W sobotę liczba nowych przypadków zakażenia koronawirusem wzrosła na całym świecie o blisko 260 tysięcy. "To największy jednodniowy przyrost od początku pandemii" - donosi Światowa Organizacja Zdrowia (WHO).
Co gorsze, poprzedni rekord został odnotowany... dzień wcześniej. Najgorzej sytuacja wygląda w Stanach Zjednoczonych, Brazylii, Indiach i Republice Afryki Południowej. Tam liczba zakażeń rośnie w przerażającym tempie.
Warto też podkreślić, że w sobotę na całym świecie zmarło 7,3 tys. osób zakażonych. To największa liczba zgonów z powodu koronawirusa od 10 maja - podkreśla "Gazeta Wyborcza".
Koronawirus bezlitośnie atakuje Stany Zjednoczone
Bardzo duże problemy z pokonaniem COVID-19 mają Stany Zjednoczone. Tam od początku pandemii wykryto aż 3,8 mln zakażeń. Szczególnie dotknięte są takie regiony jak Floryda, Teksas czy Arizona.
Obrazki ze świata pokazują, że koronawirus wciąż jest groźny i potrafi mocno się rozprzestrzeniać. Właśnie dlatego powinniśmy pamiętać o przestrzeganiu wprowadzonych zasad. Rozsądek zawsze należy stawiać na pierwszym miejscu.
Czytaj także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.