Małgorzata Duży| 

Marek Sawicki podarł kwestionariusz covidowy i nie wszedł do studia TVP

32

Marek Sawicki z PSL miał wziąć udział w programie "Kwadrans polityczny" w środę 17 sierpnia o godzinie 8:15. Nie zgodził się jednak na wypełnienie kwestionariusza covidowiego, przez co nie wszedł do studia.

Marek Sawicki podarł kwestionariusz covidowy i nie wszedł do studia TVP
Marek Sawicki z PSL odmówił wejścia do studia TVP (AKPA, )

Poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego Marek Sawicki odmówił wypełnienia kwestionariusza covidowego. Podarł go, a potem opuścił budynek. To nietypowe, zważywszy na to, że już wcześniej wypełniał takie dokumenty.

"Dziś coś się stało, podpisać nie chciał, podarł go i opuścił gmach TVP" - poinformował prowadzący program, Marek Pyza. Poseł PSL Marek Sawicki nie wziął udziału w programie, ponieważ odmówił złożenia podpisu na kwestionariuszu covidowym.

W takim kwestionariuszu osoba poświadcza, że nie zaobserwowała u siebie objawów koronawirusa ani nie miała ostatnio kontaktu z osobą chorą na COVID-19. To standardowy dokument, który wypełnia każdy, kto wchodzi do środka.

Sawicki podarł covidowy kwestionariusz i opuścił budynek. W programie zastąpił go w formie zdalnej rzecznik PSL Miłosz Motyka.

Marek Sawicki tłumaczył PAP, że zazwyczaj wypełnia tego typu dokumenty. W tym wypadku już po złożeniu odpisu osoba pracująca na portierni poprosiła go, aby dopisał, do jakiego programu idzie i na czyje zaproszenie. Normalnie taką informację podaje asystent, który ma wprowadzić gościa.

Gdy ta pani zażądała ode mnie, bym wypełnił, do jakiego programu idę i na czyje zaproszenie, uznałem, że jestem gościem niechcianym. Powiedziałem, żeby uporządkowali sobie procedury i wyszedłem - powiedział Marek Sawicki z PSL.
Zobacz także: Konfiskata pojazdów od pijanych kierowców. Ekspert o nowym pomyśle
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić