Adam Dąbrowski
Adam Dąbrowski| 

Migranci znaleźli nowy szlak do Europy? Przebiega tuż przy polskiej granicy

Nowy szlak migracyjny przebiega przez polskie wybrzeże, a plaża w okolicach Świnoujścia stała się punktem docelowym dla nielegalnych imigrantów, którzy tędy chcą się dostać do Europy. Lokalne niemieckie władze apelują do Bundestagu o wprowadzenie kontroli granicznej i wsparcie, sytuacja jest trudna.

Migranci znaleźli nowy szlak do Europy? Przebiega tuż przy polskiej granicy
Nielegalni migranci obrali za cel szlak wiodący przez niemieckie oraz polskie wybrzeże. (Unsplash, Stefan Pasch)

Jak donoszą dziennikarze "Faktu" niemiecka policja zatrzymała grupę uchodźców w popularnym kurorcie Ahlbeck, który bezpośrednio graniczy ze Świnoujściem. Zatrzymania dokonano nad słynną promenadą, która ma długość 12 km i jest najdłuższą ścieżką pieszo i rowerową w Europie.

Położenie terenu oraz pewna swoboda w ruchu turystycznym, ułatwia nielegalne przekroczenie granicy migrantom - przejście to nie było praktycznie kontrolowane, jednak wzmagający się kryzys migracyjny sprawił, że Niemcy wprowadzili kontrole na granicy z Polską i Czechami od października 2023 roku.

Przypomnijmy, że w tamtym okresie władze niektórych landów apelowały do Bundestagu, o przyśpieszenie wprowadzenia kontroli, gdyż "są na granicy wytrzymałości" w przyjmowaniu uchodźców.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Korzeniowski nie może tylko odcinać kuponów. „Pracuję, aby utrzymywać rodzinę”

Ograniczenia te są regularnie przedłużane, co może trwać nawet dwa-trzy lata. Istnieje również ryzyko, że kontrole zostaną rozszerzone na nadmorską promenadę, by kontrolować napływ migrantów przez nowy szlak.

Pojawienie się tutaj migrantów z Bliskiego Wschodu to zapewne działanie hybrydowe Rosjan, którzy w ten sposób destabilizują region. W ten sposób starają się wywierać presję na Polskę (na granicy z Białorusią), kraje bałtyckie oraz Finlandię, przerzucając na ich wschodnie granice tysiące ludzi.

Schwytani w Ahlbecku cudzoziemcy, przeważnie pochodzący z Jemenu i Syrii, prosili o azyl, twierdząc, że podróżowali przez Rosję, Białoruś i Polskę. Niektórzy mieli paszporty z rosyjskimi wizami, ale większość podróżowała bez odpowiednich dokumentów. Część z nich to nieletni, którzy zostali przewiezieni do ośrodka recepcyjnego.

Jak w ubiegłym roku informował Deutsche Welle, w pierwszej połowie 2023 niemiecka policja zatrzymała przy granicy z Polską, w sumie 12 331 osób, które dostały się do Niemiec bez wymaganych dokumentów. To wzrost o 168,5 proc. w porównaniu z tym samym okresem w roku 2022.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić