W trakcie pasterki w poznańskiej katedrze abp Gądecki mówił oczywiście o okolicznościach narodzin Jezusa. Nie mogło również zabraknąć nawiązania do pandemii koronawirusa.
Z pewnością utrudnia ona życie pobożne, poprzez nakładane restrykcje z nią związane. Z jednej strony przypomniała ona całej ludzkości, że wszyscy jesteśmy śmiertelni, że wirus ten jest groźny, że trzeba się przed nim chronić i zapobiegać zarażeniom. Ochrona przed nim jest najpierw zadaniem każdego poszczególnego obywatela, ale jest również zadaniem władz cywilnych, całego świata medycznego, ponieważ zadaniem instytucji świeckich jest służyć wszystkiemu, co wchodzi w zakres doczesnego dobra wspólnego obywateli - mówił przewodniczący KEP, cytowany przez rmf24.pl za PAP.
Abp Gądecki o skutkach przegrania walki duchowej
Arcybiskup Gądecki zaznaczał również, że przegranie walki duchowej jest groźniejsze niż porażka z koronawirusem.
Pamiętajmy zawsze o tym, że przegrana w walce duchowej jest dziś o wiele groźniejsza niż porażka w zmaganiach z koronawirusem - zaznaczał przewodniczący KEP.
Podczas homilii mówił też o skutkach niepowodzenia w życiu duchowym. - Przegranie walki duchowej prowadzi nieodzownie do przegrania wszystkich innych bitew, również tych toczących się o zdrowie i życie doczesne - dodawał.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.