W piątek na koncie Aleksieja Nawalnego w mediach społecznościowych pojawił się wpis dotyczący jego pobytu w więzieniu. Został on zamieszczony przez prawnika opozycjonisty. Podkreślono w nim, że aktywista czuje się dobrze i nie ma problemów ze zdrowiem psychicznym.
Na wszelki wypadek ogłaszam, że nie planuję ani powiesić się na okiennej kracie, ani podciąć sobie żył lub też gardła zaostrzoną łyżką – napisano w imieniu Nawalnego w poście na Instagramie.
Czytaj także: Bogactwo Putina. Nawalny ujawnia. Zdjęcia porażają
Wypowiedź Nawalnego z więzienia. "Bardzo ostrożnie korzystam ze schodów"
Krytyk Władimira Putina Aleksiej Nawalny został aresztowany w ubiegłą niedzielę, po przylocie z Berlina do Moskwy. W stolicy Niemiec odbywał wcześniej rekonwalescencję po próbie otrucia nowiczokiem. Rosyjska służba więzienna postawiła Nawalnemu zarzut nieprzestrzegania odbywania warunków kary w zawieszeniu i nakazała jego natychmiastowe aresztowanie.
W poście z więzienia podkreślono, Nawalny podkreśla, że jest w bardzo dobrej formie. Ma bardzo na siebie uważać i nie podejmować ryzykownych aktywności. Wszystko po to, aby na pewno nie doszło do nieszczęśliwego wypadku.
Bardzo ostrożnie korzystam ze schodów. Codziennie mierzą mi ciśnienie krwi, jak u kosmonauty, więc nagły atak serca jest wykluczony. Wiem, że poza murami więzienia przebywa wielu dobrych ludzi i na pewno nadejdzie pomoc – podkreślił Nawalny.
Rosyjska opozycja zapowiada demonstracje. "Dzieci wciągane w wojenki polityczne"
Na sobotę zaplanowano w Rosji ogólnokrajowe manifestacje. Zwolennicy Nawalnego będą protestować przeciwko represjom. Mają również domagać się uwolnienia opozycjonisty.
Władze wszczęły śledztwo wobec organizatorów protestów. Oskarżono ich o zachęcanie do uczestnictwa w nich osób niepełnoletnich. Podkreślono, że manifestacje mogą prowadzić do rozprzestrzeniania się koronawirusa.
Urzędnicy dali jasno do zrozumienia, że masowe demonstracje są nielegalne. W piątek moskiewski sąd skazały rzeczniczkę Nawalnego na 9 dni więzienia. Usunięto także wszystkie posty w mediach społecznościowych, mające zachęcać do udziału w manifestacjach.
Kiedy nieletni są zapraszani na polityczne wiece, nie możemy spodziewać się niczego dobrego. Dzieci są wciągane w wojenki polityczne, gdy wszystkie inne opcje nie przynoszą rezultatu. Oznacza to, że organizatorzy manifestacji są gotowi zrobić wszystko, aby osiągnąć swoje cele – podkreśliła na Facebooku rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.
Czytaj także: Naprawdę to robi! Nagranie z Nawalnym obiegło świat
Obejrzyj także: Rosja. Aleksiej Nawalny aresztowany. Były premier chwali reakcję Polski: "To nie jest wyścig"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.