W Wigilię rodzinę z Southsea w Anglii zaniepokoił ich kot, który zaczął się dziwnie zachowywać. Po chwili z wnętrza kominka usłyszeli miauczenie i zdali sobie sprawę, że utknęło tam zwierzę.
Kot w Wigilię utknął w kominku. Został uratowany
Domownicy wezwali na pomoc RSPCA, czyli organizację działającą na rzecz zwierząt. Inspektorzy natychmiast przybyli na miejsce i uwolnili z kominka przestraszonego kota.
Na szczęście zwierzak nie został ranny. Wszystko wskazywało na to, że nie był bezdomny, dlatego został wypuszczony na wolność.
Kot był przestraszony, ale na szczęście nie został ranny - chociaż udało mu się zostawić ślady sadzy na wszystkich jasnych meblach w domu. To musiał być dla niego niezły upadek i na szczęście rodzina zdała sobie sprawę, że wpadł do kominka, więc mogliśmy go uratować. Koty czasami wpadają w takie kłopoty - być może miał misję pomocy Świętemu Mikołajowi! Wyglądał na zadbanego, więc jego właściciele prawdopodobnie martwili się, gdzie jest - powiedziała Emily Stodart z RSPCA.
Czytaj także: "Świąteczny cud". Odnalazła się po 5 latach
Zobacz także: Zwierzę utknęło w rurze. Strażacy uratowali kota