Pomogą Rosji? Nieoficjalnie: są już w kraju Putina

Rosja rekrutuje syryjskich bojowników, którzy mieliby jej pomóc w wojnie w Ukrainie. Wykorzystani zostaliby m.in. w walkach o Kijów - donosi "The Wall Street Journal" i dodaje, że część z nich jest już w Rosji.

Pomogą Rosji? Nieoficjalnie: są już w kraju Putina
Rosja prowadzi rekrutację wśród Syryjczyków - wynika z doniesień "The Wall Street Journal". Na zdjęciu rosyjscy żołnierze (YouTube)

Informację o rekrutacji Syryjczyków przekazało gazecie czterech amerykańskich urzędników. Poszukiwane mają być osoby, które posiadają doświadczenie w walce na terenach miejskich. Powód? Dowódcy rosyjskiej armii liczą, że dzięki bojownikom o takich umiejętnościach w końcu uda im się opanować Kijów.

Kijów jest nie tylko stolicą, lecz także największym miastem Ukrainy. Od pierwszego dnia wojny rosyjscy żołnierze próbują go opanować, jednak do tej pory w stolicy odpierano wszelkie ataki wojsk reżimu.

Zobacz także: Zobacz też: Groźby Rosji. Jak reaguje polski rząd?

Nie wiadomo, czy i ewentualnie ilu bojowników udało się zwerbować do walki w Ukrainie. Tylko jeden z urzędników, którzy rozmawiali z "The Wall Street Journal", przekazał, że na terenie Rosji już trwają szkolenia pierwszych kandydatów.

Na doniesienia "The Wall Street Journal" zareagowały inne amerykańskie media. "Business Insider" zwrócił się z prośbą o potwierdzenie informacji o rekrutowaniu syryjskich bojowników do rzecznika Białego Domu, jednak na razie nie uzyskał odpowiedzi.

Pomoc dla Ukrainy

Na pomoc - dużo większą - może liczyć też Ukraina. Po brutalnej inwazji Rosjan ludzie z całego świata zadeklarowali gotowość do wyjazdu do Ukrainy i walkę w obronie tego kraju. Według MSZ Ukrainy do kraju przybyło już ponad 20 tys. ochotników z innych państw.

Autor: EKO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić