Poruszający widok. Małe łosie osamotnione przy ruchliwej drodze

8

Zagubione, głodne, zlęknione – dwa małe łosie błąkały się przy ruchliwej drodze nieopodal Płońska (woj. mazowieckie). Jak się okazało, zwierzęta prawdopodobnie zostały osierocone przez mamę. Na szczęście znalazł się ktoś, kto im pomógł.

Poruszający widok. Małe łosie osamotnione przy ruchliwej drodze
Maluchy błąkały się przy ruchliwej drodze (Facebook, Fundacja Wzajemnie Pomocni)

Na nagraniu zamieszczonym na Facebooku widać dwa małe łosie, które nie wiedzą, co mają począć. Maluchy popiskują i są wyraźnie zdezorientowane. Na szczęście zauważyła to pani Aleksandra, która nakręciła krótki filmik i wrzuciła go do sieci, prosząc o pomoc dla zagubionych zwierzaków.

– Dwa porzucone małe łosie zostały znalezione dzisiaj w niedalekiej odległości od mojego miejsca zamieszkania. Matka może je porzuciła i zostały same. Łosie są wystraszone i nie wiem gdzie mogę zgłosić, aby ktoś po nie przyjechał i zajął się maleństwami. Może ktoś z obserwujących będzie wiedział gdzie to zgłosić lub się nimi zaopiekuje. Znajdują się teraz w Ćwiklinku – napisała internautka. Dzięki jej reakcji zwierzęta trafiły w bezpieczne miejsce.

Na miejscu zjawili się przedstawiciele Fundacji Wzajemnie Pomocni, którzy przewieźli łosie do swojej siedziby. Tam maluchy otrzymały niezbędną pomoc oraz... piękne imiona. Okazało się, że zagubione łosie to dwie samice, które otrzymały imiona Helenka i Oleńka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zatrzymali ciężarówkę z Litwy. Odkrycie służb pod torfem w naczepie
Trwa ładowanie wpisu:facebook

Helenka i Oleńka osierocone przez mamę?

Maluchy były wygłodzone i ze smakiem wypiły mleko z butelki. Pracownicy Fundacji przypuszczają, że mama Helenki i Oleńki została potrącona przez samochód.

Jak to się stało, że zostały same? Niestety, pewnie nigdy się tego nie dowiemy. Nasze przypuszczenia są takie, że matkę potrąciło auto - mała Helka ma wyraźne, pozbawione włosa otarcia na boku - i uciekła ona w panice nie zwracając uwagi na to, co dzieje się z dziećmi. Od rana małe krążyły w jednym miejscu. Tuż obok szosy, a wcześniej widziane były po drugiej stronie S7... Rozglądajcie się, bo może gdzieś w okolicy Ćwiklinka bądź Słoszewo-Kolonia nie leży gdzieś ich matka – zaapelowali przedstawiciele Fundacji na Facebooku.

Zamieścili również zdjęcia, na których widać nieco wystraszone, choć wyjątkowo urocze "dziewczęta". Jak czytamy w poście, maluchy "są bardzo zakleszczone", ale "oswajają się z sytuacją" i szybko uczą się nowego smaku oraz sposobu picia mleka.

Miejmy nadzieję, że ta smutna historia - dzięki reakcji ludzi, którzy pomogli zwierzakom - będzie miała szczęśliwe zakończenie.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: APOL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić