Edyta Pazura dość długo nie zabierała głosu na temat ostatnich wydarzeń w Polsce. W końcu jednak przyszedł czas, kiedy celebrytka skomentowała protesty kobiet przeciwko zaostrzeniu przepisów aborcyjnych.
Edyta Pazura o protestach kobiet
Co na ten temat sądzi żona Cezarego Pazury? Celebrytka mówi wprost, że nie zgadza się z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Krytykuje jednak niektóre formy protestu.
- Jestem zwolenniczką wolnych wyborów, jak i przeciwniczką wulgaryzmów, wandalizmu, i głoszenia haseł pt: „wojna” która przyniosła przed laty śmierć wielu milionom ludzi na świecie. Nie pokazuję środkowego palca, mimo iż solidaryzuję się ze wszystkimi kobietami, które czują się oszukane ( ja też do tej grupy należę) - pisze na Instagraie.
Edyta Pazura uważa, że nikt nie powinien ruszać obowiązującego kompromisu ws. aborcji. Jest jednak rozczarowana tym, w którą stronę zmierzają protesty.
- Myślałam- raczej byłam naiwnie przekonana, że dojdzie do czegoś innego, a tym czasem obserwuję obsesyjną nienawiść i wrogość. To bardzo, bardzo smutne, gdyż jesteśmy żywym przykładem dla kolejnych pokoleń. Nie wolno niszczyć, dewastować pomników, cudzego mienia... - tłumaczy.
Żona popularnego aktora wywołała burzę w komentarzach. Internauci zaczęli ostrą wymianę zdań. Pazura w końcu podjęła decyzję o wyłączeniu komentarzy.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.