Oficjalnie w Chinach stwierdzono nieco ponad 84 tys. przypadków koronawirusa. Od dawna istnieją jednak wątpliwości co do prawdziwości tych danych. Po raporcie "Foreing Policy" będzie ich jeszcze więcej.
Magazyn dotarł do informacji z Narodowego Uniwersytetu Technologii Obronnych z siedzibą w Changsha. Z danych, które zebrała uczelnia, wynika, że w Chinach mogło być 640 tys. przypadków zakażenia koronawirusem.
Zobacz też: Koronawirus w Polsce. Kiedy zostaną otwarte granice? Ostrożna odpowiedź Łukasza Szumowskiego
Koronawirus w Chinach. Przypadki z 230 miast
"Foreign Policy" pisze o 640 tys. aktualizacji z co najmniej 230 miast. Każda aktualizacja, której dokonał uniwersytet w Changsha, zawiera informację o lokalizacji oraz o liczbie przypadków stwierdzonych pod danym adresem.
W związku z tym przypadków mogło być nawet więcej niż 640 tys. "Foreign Policy" pisze wprawdzie, że dane zawierają pewne "nieścisłości" i "być może nie są na tyle kompleksowe, aby podważyć oficjalne liczby Pekinu", ale jednocześnie zaznacza, że to "najbardziej obszerny zbiór danych na temat koronawirusa w Chinach", o jakim wiadomo.
Koronawirus w Chinach. Nieoficjalne dane są przytłaczające
Nie jest jasne, w jaki dokładnie sposób uniwersytet gromadził dane. Jest to prawdopodobnie agregat danych z chińskiego ministerstwa zdrowia, chińskiej Narodowej Komisji Zdrowia, a także informacji medialnych.
Osoba odpowiedzialna za wyciek pragnie zachować anonimowość. "Foreign Policy" tłumaczy, że jej decyzja jest podyktowana delikatną naturą sprawy. Tym delikatniejszą, że Narodowy Uniwersytet Technologii Obronnych znajduje się pod auspicjami Centralnej Komisji Wojskowej, organu sprawującego zwierzchnictwo nad chińskimi siłami zbrojnymi.
Koronawirus w Chinach. Mało kto wierzy w oficjalne dane
Oficjalnie w Chinach, kraju, w którym pod koniec 2019 r. wybuchła pandemia SARS-CoV-2, stwierdzono 84,029 przypadków koronawirusa i 4,673 zgony. Autentyczność tych danych była już wielokrotnie podważana.
Nowe informacje mogą oferować wgląd w szczerość Chin ws. danych dotyczących koronawirusa – pisze "Foreign Policy".
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.