Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Karolina Sobocińska
Karolina Sobocińska | 

Poszła na pierwszą wizytę u ginekologa. Przerażające, co usłyszała

2

Pierwsza wizyta u ginekologa jest niezwykle stresującym wydarzeniem w życiu każdej kobiety, a co dopiero nastolatki. Niestety, niektórzy lekarze nie są zbyt delikatni i potrafią powiedzieć coś, co będzie traumą na całe późniejsze życie. Tak było w przypadku kobiety, która swoją sytuację opisała na forum.

Poszła na pierwszą wizytę u ginekologa. Przerażające, co usłyszała
Zdjęcie ilustracyjne (Pixabay)

Wizyty u ginekologa są bardzo ważną rutyną, którą powinna mieć każda kobieta. Niestety, wiele z nas wciąż zapomina w codziennym pędzie o badaniach, a niektóre nawet... boją się lekarzy tej specjalizacji.

Trudna relacja z lekarzem

Nie ma w tym niczego nadzwyczajnego, ponieważ często zdarza się tak, że lekarz nie tylko nie jest delikatny, ale również nie wykazuje zrozumienia pacjentce. Nieprzyjemne wizyty, szczególnie te pierwsze mogą skutkować traumą już do końca życia.

Miałam jakieś 17 lat i wyczułam - jak mi się wydawało guzka w piersi (mieszczące się w miseczkach A). Jak przystało na świadomą (i światłą) kobietę (dziewczynę?) poszłam do ginekologa, a on do mnie: "eee... chuda jesteś, piersi małe... Żebra wyczuwasz - pisze jedna z internautek na forum "gazeta.pl".
Przed badaniem piersi (rozmiar 70A); Ojej, niewiele tu jest do badania. Szybko pójdzie - dodała druga.

"Nie przepuściłbym ci"

Komentarze odnośnie wyglądu to niejedyne przykre słowa, które niekiedy słyszą (często bardzo młode) pacjentki. Zdarzają się też takie, dotyczące życia seksualnego.

Gdy miałam 18-19 lat i byłam u gina na badaniu po raz pierwszy, byłam jeszcze dziewicą i lekarz powiedział "ja bym pani nie przepuścił". Nie wiem czy to śmieszne było, mi się głupio zrobiło - opisywała inna internautka.
Tego dnia pierwszy raz poszłam do kobiety ginekologa. Nie dość, że była bardzo niedelikatna, to jeszcze powiedziała mi: "A kto Ci dziecko w wieku 19 lat przepisał tabletki antykoncepcyjne?". Było mi tak głupio, że nie powiedziałam słowa... - napisała inna.

Do ginekologa warto udać się już w wieku nastoletnim. Niekoniecznie w celu dobrania antykoncepcji, ale by przeprowadzić badania.

Polskie Towarzystwo Ginekologów i Położników zaleca, żeby pierwsza wizyta ginekologiczna odbyła się pomiędzy 12. a 15. rokiem życia, czyli jeszcze przed rozpoczęciem życia seksualnego. Oczywiście pod warunkiem, że wcześniej nie dzieje się nic niepokojącego - powiedziała seksuolożka Małgorzata Iwanek w rozmowie z "weekend.gazeta.pl".
Takie wizyty wcale nie muszą się kręcić wokół seksu. Mogą wręcz często nie mieć z seksem nic wspólnego - dodała.

Pozostaje więc czytać opinie o lekarzu w internecie w celu dobrania odpowiedniego ginekologa. W końcu to jedna z najważniejszych decyzji w życiu każdej kobiety.

Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Zobacz także:
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić