Katie Dunn mieszka z rodziną w Romsey w hrabstwie Hampshire w południowej Anglii. Pracuje jako kosmetyczka. Według ustaleń BBC w trakcie wizyty okulista zaniepokoił się nieprawidłowościami, które wykrył u pacjentki, na tyle, by wypisać jej skierowanie do specjalisty.
Okulista wykrył u pacjentki ciężką chorobę
Na swoje szczęście Katie Dunn potraktowała zalecenie okulisty poważnie i, zgodnie z treścią skierowania, udała na badanie rezonansem magnetycznym. Jego wyniki wstrząsnęły 30-latką, ponieważ okazało się, że ma oponiaka – nienowotworowego guza mózgu.
Przeczytaj także: Nowy problem ze starą chorobą. Jednym z objawów jest "malinowy język"
Gdyby Katie Dunn nie zorientowała się, że ma oponiaka i nie zdecydowała na podjęcie leczenia, straciłaby wzrok. Było to spowodowane coraz silniejszym naciskiem guza na odpowiadający za zmysł nerw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przeczytaj także: Syn Królikowskiego i Opozdy trafił do szpitala. Tak zachował się aktor
Czuję, że badanie u okulisty uratowało mi życie i wzrok. Gdybym dłużej tkwiła w stanie nieświadomości, mogłam całkowicie stracić wzrok z powodu nacisku na mój nerw wzrokowy – podkreślała Katie Dunn (Mirror).
Przeczytaj także: Jego córka jest w ciąży. Oto jak zareagował Bruce Willis
Dziś Katie Dunn jest już pod dwóch operacjach. Ma przed sobą radioterapię, jednak przed jej rozpoczęciem zdecydowała się poddać zabiegowi pobrania i zamrożenia komórek jajowych. Kosmetyczka stara się też nagłośnić swoją historię, licząc, że w ten sposób nakłoni więcej osób do uważnego monitorowania własnego stanu zdrowia.
Ten rodzaj guza rośnie wolno, co oznacza, że mogłam go mieć od lat. Gdyby pozostał niewykryty, mógł wywołać inne problemy, zarówno całkowicie zmieniające życie, jak i je znacznie utrudniające – nie kryje przerażenia Katie Dunn (Mirror).