U naszego sąsiada narastają antyimigranckie nastroje. Jednak jak zauważa "The Washington Post", tamtejsze media coraz częściej zwracają uwagę na fakt, że wśród przeciwników przyjmowania uchodźców znajduje się wiele osób, które... wcale nie pochodzą z Niemiec. Nie tylko biorą one udział w antyimigranckich demonstracjach, ale również głośno wyrażają swój sprzeciw wobec napływu obcych.
Przeprowadzono nawet specjalną ankietę. Wykazała ona, że aż 1/4 imigrantów w Niemczech uważa, iż Angela Merkel powinna zapobiec napływowi kolejnych grup uchodźców. Jednocześnie zdecydowana większość rodowitych Niemców uważa, że ich państwo powinno udzielić schronienia potrzebującym. Według "The Washington Post" istnieją dwa powody niechęci imigrantów wobec nowych przybyszów.
Przede wszystkim obawiają się oni konkurencji. Według niemieckiego socjologa Friedricha Heckmanna imigranci z dłuższym stażem boją się konsekwencji ekonomicznych z racji przyznawania przez rząd pomocy finansowej nowo przybyłym. Ponadto pojawia się ryzyko, że ewentualne przestępstwa popełniane przez uchodźców mogą sprawić, że Niemcy zwrócą się przeciwko wszystkim "obcym".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.