Ewa Chodakowska w szczerym wyznaniu na temat wiary oraz bezdzietności z wyboru
Ewa Chodakowska to jedna z najpopularniejszych trenerek w Polsce. Gwiazda regularnie pojawia się w telewizji, a jej nazwisko nie schodzi z czołowych nagłówków medialnych. Utrzymuje regularny kontakt ze swoimi fanami w mediach społecznościowych, dzieląc się fragmentami swojej codzienności. Ponadto prowadzi firmę z cateringiem dietetycznym oraz kosmetykami.
Ostatnio udzieliła szczerego wywiadu dla Plejady, w którym wyznała, jakie wartości są dla niej w życiu kluczowe. Opowiedziała m.in. o swojej wierze oraz relacji z Bogiem, a także o bezdzietności z wyboru. Okazuje się, że za poruszanie tematów tabu płaci wysoką cenę.
Dla Ewy Chodakowskiej ważne było, aby przysięgę małżeńską złożyć nie tylko w Urzędzie Stanu Cywilnego, ale także przed Bogiem. - Jestem osobą wierzącą i praktykującą, więc było to dla mnie ważne. Cieszę się, że mimo że mój mąż jest ortodoksyjny, mogliśmy wziąć ślub w kościele katolickim - wyznała w rozmowie z Onetem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wiara jest jednym z najważniejszych filarów życia dla celebrytki. - Wiara przekazała mi wspaniałe wartości, których trzymam się do dziś i które zaważyły na tym, kim jestem. Mimo że w dzisiejszym świecie bycie dobrym odbierane jest często jako słabość, wciąż zależy mi na tym, by być uczciwym i dobrym człowiekiem. Nie zniechęcam się. Żyję w pokoju z samą sobą - wyjawiła.
Gwiazda często spotyka się z zarzutami o to, że chodzi do kościoła, widząc, co robią księża.
- Nie chodzę do kościoła dla kleru, tylko po to, by spotkać się z Bogiem. Wybieram takie miejsca, w których księża nie przekazują politycznych treści. Msza jest dla mnie zawsze okazją do zatrzymania się i refleksji – wyznała Plejadzie.
Trenerka spotkała się z ostracyzmem społecznym po wyznaniu o bezdzietności z wyboru
Ewa Chodakowska niejednokrotnie wspominała, że nie planuje macierzyństwa. - Wiem, że gdybym zdecydowała się na dzieci, nie mogłabym robić tego, co robię dziś. Nie chcę nikogo oceniać, ale mam poczucie, że najczęściej z moją decyzją problem mają te kobiety, które są nieszczęśliwe jako mamy. To one wymagają ode mnie macierzyństwa - powiedziała.
Za poruszanie niewygodnych treści gwiazda płaci wysoką cenę. - Miałam świadomość, że gdy powiem, że decyduję się na bezdzietność i to mój świadomy wybór, to spotkam się z ostracyzmem. Tak też się stało. Sporo osób się ode mnie odwróciło - wyjawiła.
czytaj także: Chodakowska wrzuciła zdjęcia. Sypią się gratulacje
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.