Dominika Gwit już jakiś czas temu poinformowała, że zaszła w ciążę. Za pośrednictwem mediów społecznościowych zaprezentowała między innymi zdjęcia USG.
Przed urlopem macierzyńskim Gwit pojawiła się na premierze filmu "Gdzie diabeł nie może, tam baby pośle". Przy tej okazji udzieliła wywiadu Pudelkowi. Odniosła się do kilku interesujących wątków.
Aktorka ujawniła między innymi, że w listopadzie uda się na urlop macierzyński. Potrwa on około pół roku. Poza tym zapewniła, że ciąża przebiega właściwie. Dominika czuje się dobrze, podobnie zresztą jak jej synek.
Reporter Pudelka dopytywał Gwit o imię dziecka. Celebrytka podkreśliła, że zostało ono już wybrane, ale chciałaby, żeby pozostało tajemnicą. Ponadto Dominika chce unikać pokazywania twarzy dziecka w mediach społecznościowych.
Nie pokażemy ani twarzy dziecka, ani nie zdradzimy imienia. Mogę dużo o tym mówić, ale nie będę pokazywać dziecka, to nasza prywatna sprawa - oznajmiła Dominika Gwit.
Co z chrztem synka Dominiki Gwit?
Celebryci mają zróżnicowany stosunek do Kościoła. To skutkuje tym, że niektórzy nie decydują się na to, by chrzcić swoje pociechy. Jak będzie w przypadku Dominiki Gwit? Aktorka absolutnie nie ukrywa, że jej synek zostanie ochrzczony.
Tak, jesteśmy wierzący i zawsze o tym mówimy - poinformowała w rozmowie z Pudelkiem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.