Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski byli małżeństwem od 2016 roku. Trzy lata później na świat przyszła ich córeczka. Mało kto się spodziewał, że związek tej pary może się rozpaść.
O rozstaniu Warnke i Stramowski poinformowali w zeszłym roku. W oświadczeniu podkreślili, że priorytetem jest teraz dobro córeczki.
Z przykrością pragniemy poinformować, że wspólnie podjęliśmy decyzję o rozstaniu. Była to decyzja trudna, lecz konieczna, aby każdy z nas mógł na nowo budować swoje życie. W trosce o dobro naszej Córki, która jest dla nas najwyższym priorytetem, prosimy o uszanowanie naszej prywatności. Jednocześnie informujemy, że jest to nasz jedyny komentarz w tej sprawie. Katarzyna Warnke i Piotr Stramowski - mogliśmy przeczytać w oświadczeniu pary.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Katarzyna Warnke o rozstaniu
Teraz Kasia Warnke mocno otworzyła się na temat rozstania z Piotrem Stramowskim. Kulisy rozpadu związku odsłoniła w rozmowie z Żurnalistą. - Rozjechaliśmy się w budowaniu rodziny, dojrzałego związku. Myślę, że dziecko też nas obciążyło bardzo. My prowadziliśmy naprawdę bardzo śmieszne życie. Byliśmy w show-biznesie taką hollywoodzką parą, co sobie totalnie wymyśliliśmy w polskich warunkach i to było mega - powiedziała.
Mieliśmy ścisłe grono przyjaciół, z którymi bawiliśmy się "setnie", więc impreza, impreza, impreza, Piotrek siłownia, ja joga, detoks, impreza i tak... To życie było jedną wielką zabawą - dodała.
Później jednak pojawił się pomysł założenia rodziny. - Okazało się, że to nie dla nas - podkreśliła Warnke.
No, a jak inaczej zajść w ciążę? Jak inaczej być w połogu? Nie ma wyjścia. Ktoś musi zarabiać. On niezmieniony w trakcie mojej ciąży i po ciąży, niekarmiący przecież. To on był predestynowany do tego, żeby zarabiać na dom, a ja byłam predestynowana do tego, żeby zajmować się dzieckiem i to maleńkie stworzenie nosić na rękach i nosić - podsumowała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.