Synoptycy prognozują fatalne warunki pogodowe na niedzielne popołudnie i wieczór. Synoptyk Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Państwowego Instytutu Badawczego, że możliwe są marznące mgły ograniczające widzialność do 200 metrów. Trudne warunki dla kierowców mają pojawić się na Podlasiu oraz w woj. śląskim, świętokrzyskim, małopolskim, wielkopolskim, podkarpackim, mazowieckim i dolnośląskim.
Słoneczna pogoda ma zmienić się w wielu miejscach w wielu regionach kraju. Na krańcach zachodnich i nad morzem mogą wystąpić opady deszczu. Mieszkańcy krańców północnych województwa warmińsko-mazurskiego i Sulwaszczyzny muszą uważać na drogach, gdyż marznący deszcz może spowodować tam gołoledź.
W ciągu dnia gwałtownie rosnąć ma siła wiatru. Ten w rejonach nadmorskich może osiągnąć wieczorem prędkość nawet 65 km/h. Z każdą kolejną godziną pogoda w kraju będzie się psuć. 17 stycznia mogą pojawić się opady deszczu ze śniegiem i deszczu, a lokalnie śniegu - zwłaszcza w rejonach podgórskich i w górach. Temperatura wyniesie od minus 2 stopni na wschodzie kraju do plus 3 na zachodzie.
W poniedziałek we znaki Polakom da się wiatr. Nad morzem może wiać z prędkością 100 km/h, w północnej Polsce do 80 km/h. Na południu Polskipodmuchy będą sięgać do 70 km/h. Synoptycy IMGW ostrzegają również przed dużymi skokami ciśnienia atmosferycznego.