Produkcja samochodów w FCA ma być zawieszona do 27 marca. Jak informuje serwis biznes.interia.pl, dziennie w Tychach powstaje średnio 1040 samochodów. Według kalkulacji, dwutygodniowy przestój oznaczać będzie ubytek w produkcji na poziomie kilkunastu tysięcy aut.
Początkowo zakład miał być zamknięty jedynie przez dwa dni. Na poniedziałek i wtorek planowana była kompleksowa dezynfekcja fabryki. Załoga w tym czasie miała przebywać na urlopie. Ostatecznie postanowiono wprowadzić dłuższy przestój.
Na razie nie wiadomo, jak będą wyglądać kwestie wynagrodzeń. Firma postanowiła zawiesić działalność, ale nie zaprezentowała zasad, które będą obowiązywać w przypadku płatności. Wiemy natomiast, że pracownicy części biur mają pracować zdalnie.
Nie tylko Tychy. FCA zawiesza działalność w innych krajach
Grupa FCA postanowiła też czasowo zamknąć inne zakłady. Wstrzymano produkcję w Kagujevac w Serbii oraz we włoskich fabrykach: Melfi, G. Vico (Pomigliano), Cassino, Mirafiori Carrozzerie, Grugliasco i Modena.
Przedstawiciele firmy stawiają sprawę jasno. Zakłady są czasowo zamykane ze względu na panującą pandemię koronawirusa COVID-19. Jest to jednocześnie reakcja na związane z nią zakłócenia popytu. Grupa FCA zamierza nadrobić ubytki w produkcji, gdy sytuacja na rynku ustabilizuje się i popyt powróci do oczekiwanego poziomu.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.