Kapitalną formę na tydzień przed rozpoczęciem wielkoszlemowego Wimbledonu zaprezentował Hubert Hurkacz. Polak wygrał turniej ATP w niemieckim Halle, a w decydującym spotkaniu zaprezentował wręcz kosmiczny tenis.
W niedzielne popołudnie Hurkacz serwował jak w transie. Do tego bardzo dobrze grał w gemach przy odbiorze i zasłużenie pokonał lidera światowego rankingu, Daniła Miedwiediewa 6:1, 6:4. Rosjanin był w tym meczu po prostu bezradny.
Za triumf w Halle Hubert Hurkacz otrzymał potężny czek. Niemieccy organizatorzy byli znacznie bardziej hojni niż w poprzednich sezonach i dla zwycięzcy przygotowali aż 1,8 miliona złotych! Taką właśnie kwotę brutto zarobił przez ostatni tydzień reprezentant Polski.
O ile nagroda finansowa jest rzeczywiście imponująca, o tyle puchar, jaki wrocławianin otrzymał za wiktorię już nie wszystkim się spodobał. Nagroda jest bardzo duża i wymagała od Polaka dużej siły, by unieść ją do góry w geście zwycięstwa. Z kolei sam kształt nagrody pozostawia wiele do życzenia, na co zwrócił uwagę dziennikarz "Radia Zet".
"To chyba najbrzydszy puchar, jaki widziałem" - napisał na swoim profilu na Twitterze Krzysztof Sobczak. Zgadzacie się z taką opinią? Zobaczcie, jaki puchar otrzymał Hubert Hurkacz:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.