Pod koniec września media obiegły zdjęcia Jeremy'ego Sochana, który postanowił diametralnie zmienić swoją fryzurę. Uwagę zwróciły kolory, jakie pojawiły się na jego głowie. Jego włosy przybrały barwy San Antonio Spurs, czyli klubu, który sięgnął po niego w drafcie.
Możesz przeczytać także: A on co wyprawia? Piłkarz skandalista puścił dymka na ławce
W nocy z środy na czwartek Sochan zadebiutuje w lidze NBA - w meczu z Charlotte Hornets. Niewykluczone nawet, że wyjdzie do gry w pierwszej piątce zespołu prowadzonego przez Gregga Popovicha.
To będzie specjalny moment w życiu reprezentanta Polski. Sochan postanowił, że w związku z debiutem znów zmienił swoją fryzurę. Tym razem postawił na lawendowy kolor włosów.
Oto nowa fryzura Jeremy'ego Sochana:
Możesz przeczytać też: Niecodzienne wyzwanie. Koszykarz rzucał jak natchniony
Sochan jest gotowy
Blisko cztery lata czekali polscy kibice na kolejnego rodaka w lidze NBA. I doczekali się zawodnika, który tam będzie występował przez lata.
Jestem bardzo szczęśliwy, że zaczynam sezon. Wiem, że to dopiero mój pierwszy mecz w debiutanckich rozgrywkach, ale czuję się, jakbym był tu już co najmniej dwa lata. Jestem gotowy - przekazał koszykarz, cytowany przez jego biuro prasowe.
Wiem, że przede mną bardzo dużo nauki i nie wszystko będzie mi od razu wychodzić, ale patrzę na to z pozytywnym nastawieniem. Będę ciężko trenował i grał. Cieszę się, że trafiłem do San Antonio - dodał.
19-latek został wybrany w tegorocznym drafcie NBA z wysokim, dziewiątym numerem. Sochan ma też już za sobą debiut w koszykarskiej reprezentacji Polski. W 2021 roku został najmłodszym debiutantem w historii. W meczu z Rumunią zdobył 18 punktów, prowadząc zespół do wygranej 88:81.
Mecz San Antonio Spurs - Charlotte Hornets rozpocznie się w nocy z środy na czwartek o godzinie 2:00 czasu polskiego.
Możesz przeczytać również: Piłkarz zaprotestował przeciw tęczowej opasce. Stał się celem ataków