Organizacja gali MMA na PGE Narodowym to ogromne przedsięwzięcie. Do tej pory KSW skusiło się na to raz - w 2017 roku. Wówczas wydarzenie okazało się wielkim hitem, a na trybunach zasiadło niema 58 tysięcy fanów sportów walki. To przyczyniło się do tego, iż Polacy zostali autorami największej gali MMA w historii Europy oraz drugiej największej w historii świata.
Zobacz także: Wojewódzki w Fame MMA?
Kto ściągnie fanów na PGE Narodowy?
W 2017 roku organizacja KSW przeżywała swój szczyt zainteresowania. Największe gwiazdy tej federacji były w bardzo dobrym wieku jak na przedstawicieli mieszanych sztuk walki. Do tego aż roiło się o wielkich nazwisk. Wystarczy powiedzieć, że wówczas na jednej gali wystąpili Mamed Chalidow, Mariusz Pudzianowski, Borys Mańkowski, Mateusz Gamrot, Norman Parke, Koike Erbst czy Marcin Wrzosek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie zabrakło również akcentów typowo freakowych. Takim był Tyberiusz Kowalczyk, ale i przede wszystkim "Popek" i Robert Burneika. Właśnie takie nazwiska pozwoliły dotrzeć KSW do nowych grup odbiorców. Wiele wskazuje na to, że tym razem będzie podobnie. Padła nawet pierwsza propozycja hitowego starcia.
Zobacz także: KSW znów skusi się na influencerów?
To byłby hit internetu
W programie zapowiadającym galę KSW 79 w Libercu, który został transmitowany na Kanale Sportowym poruszono temat wydarzenia na PGE Narodowym. Mateusz Borek zdradził, że z jego informacji wynika, iż walka z udziałem gwiazdy freak fightów jest niemal pewna. Padła nawet konkretna propozycja.
To nie musi być starcie dwóch gwiazd tego formatu. Ciekawe może być starcie freaka ze sportowcem. Nawet mam jedną taką walkę na oku. Już od jakiegoś czasu mówiło się o starciu Marty Linkiewicz z Karoliną Owczarz. To byłaby dobra okazja na to starcie - mówił Mateusz Borek.
Czy to jest realne? W 2022 roku było bardzo głośno o sparingu obu zawodniczek. Wówczas "Linkimaster" mówiła nawet o tym, iż nie czuła różnicy klas u zawodniczki KSW. Po tych słowach wybuchła prawdziwa burza i Karolina Owczarz oficjalnie wypowiedziała się, że nie będzie więcej sparowała z przedstawicielami freak fightów. Jednak nie było ani słowa o walce w ramach KSW.
Zobacz także: Ferrari nie wywiązał się z zakładu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.