Miniony sezon był dla Dawida Kubackiego prawdziwą sinusoidą. Zaczęło się bardzo źle, Polak miał olbrzymie kłopoty ze swoją formą i nie wchodził nawet do finałowej trzydziestki konkursów Pucharu Świata. Z czasem wszystko zaczęło jednak zmierzać ku lepszemu.
Na igrzyska olimpijskie w Pekinie Dawid Kubacki przygotował znacznie lepszą formę i po niesamowitym konkursie na skoczni normalnej (K-90) wywalczył brązowy medal, atakując w finałowej serii z 8. miejsca. To jeden z największych sukcesów w karierze nowotarżanina.
Czytaj także: Niemcy dali to Hurkaczowi. W sieci burza
Obecnie Kubacki wraz z pozostałymi polskimi skoczkami przygotowuje się już do nowego sezonu Pucharu Świata. Sprawdzianem formy będzie Letnie Grand Prix. Na razie skoczkowie, z nowym trenerem, ciężko pracują na treningach.
Podczas ostatnich zajęć Dawidowi Kubackiemu mogło nie być jednak łatwo skupić się na treningach z powodu kłopotów rodzinnych. W poprzednim tygodniu w mediach społecznościowych skoczka pojawiły się informacje o zaginięciu jednego z krewnych.
"15 czerwca 2022 roku zaginął mężczyzna lat 62 w okolicach Podegrodzia/Nowego Sącza. Ostatni raz był widziany na kamerach w dniu 17 czerwca 2022 roku ok. godziny 8:30 w Nowym Sączu" - można było przeczytać w ogłoszeniu.
Na szczęście sprawa ma szczęśliwy finał. Wujek - jak informuje serwis internetowy Radia Zet - Dawida Kubackiego został odnaleziony. O udanej akcji poszukiwawczej poinformowała żona skoczka, Marta Kubacka na swoim profilu na instastories. "Odnaleziony. Dziękujemy bardzo za pomoc" - napisała.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.