Paola Antonini w 2014 roku spotkała prawdziwa tragedia. Brazylijka została potrącona przez pijanego kierowcę w momencie kiedy pakowała walizki do swojego auta. Wypadek okazał się na tyle poważny, iż konieczna była amputacja lewej nogi. Mogłoby się wydawać, że takie zdarzenie może załamać młodą kobietę, przed którą dopiero zaczynało się życie.
Zobacz także: Polski poseł chce walczyć w ringu
Nic bardziej mylnego. Paola Antonini bardzo szybko się otrząsnęła i dostosowała do nowych realiów. Co więcej, ze swojej niepełnosprawności zrobiła prawdziwy atut. Od lat w mediach społecznościowych pokazuje, że brak kończyny nie przeszkadza jej aktywnym uprawianiu sportu czy karierze modelki.
Obecnie należy do liczących się influencerek. Na Instagramie obserwuje ją ponad 2,8 mln użytkowników, a marki z całego świata zapraszają ją do siebie do udziału w przeróżnych akacjach. Co więcej, aktywnie stara się pomagać osobom, które również musiały mieć amputowaną kończynę.
Ostatnio natomiast Paolę Antonini spotkało wielkie wyróżnienie. Brazylijka wylądowała na okładce brazylijskiej edycji magazynu "ELLE". Co więcej, przeprowadzono z nią obszerny wywiad, w którym opowiadała o swoim aktywnym stylu życia, odnalezieniu piękna w nowej rzeczywistości oraz zdradziła kto jest jej prawdziwą inspiracją.
Zobacz także: Najman szczerze o problemie córki
- Każdy jest człowiekiem, więc musimy odnosić się do siebie z uczuciem. Akceptujmy nasze niepowodzenia i złe dni - apeluje w wywiadzie Paola Antonini.
Przykład brazylijskiej influencerki jest naprawdę inspirujący. Pokazuje on, że nawet najgorszą życiową sytuację można przekuć na swoją korzyść. Stąd też warto śledzić jej aktywność w mediach społecznościowych.
Zobacz także: Niesamowity gest córki Lewandowskiego
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.