Droga prowadząca do Lublina jest zablokowana. Według RMF 24, które pierwsze doniosło o wypadku, ten stan rzeczy może się utrzymać jeszcze przez kilka godzin. Szczególnie, że na miejscu wypadku musi pojawić się prokurator. Kierowca samochodu osobowego prawdopodobnie zjechał na przeciwległy pas i wtedy zderzył się czołowo z wypełnioną paliwem ciężarówką. Nie wiadomo, czy stało się to podczas wyprzedzania, czy w wyniku na przykład zasłabnięcia kierowcy.
Oba samochody doszczętnie spłonęły. Kiedy tuż po zderzeniu zajęła się kabina cysterny, kierowca zdążył uciec. Szczęścia nie miał natomiast mężczyzna prowadzący samochód osobowy.
Policja zapewnia, że nie doszło do wycieku paliwa. Nie ma już także ryzyka eksplozji, ponieważ strażacy cały czas schładzają nagrzaną cysternę, w której znajduje się około 35 tysięcy litrów łatwopalnej substancji.
Autor: Tomasz Wiślicki
*Teraz serce internetu w jednej aplikacji. *Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.