Ameryka ma nową bohaterkę. Jest nią pilotka, która siedziała za sterami. Po utracie silnika i dekompresji kabiny sytuacja stała się dramatyczna. Jednak Tammie Jo Shults pewnie sprowadziła Boeinga 737 na ziemię, lądując awaryjnie na lotnisku w Filadelfii. Rejs 1380 zgodnie z planem miał się zakończyć w Dallas, po starcie z Nowego Jorku. Na pokładzie było 149 podróżnych i 5 członków załogi.
Tammie Jo Shults nie ograniczyła się tylko do sprawnego lądowania. Już na ziemi wyszła do pasażerów, by porozmawiać z nimi o trudnych chwilach w powietrzu. Podróżni wprost zakochali się w pilotce, która ma doświadczenie wojskowe w siłach powietrznych amerykańskiej marynarki wojennej.
Latała myśliwcami. Ze służby odeszła w 1993 roku. Jej mąż jest także pilotem w Southwest Airlines. Pasażerowie mówią, że kobieta zapobiegła znacznie większej tragedii, jaka mogła się wydarzyć po poważnej awarii samolotu. W mediach społecznościowych ludzie porównują Tammie Jo Shults do kapitana Chesleya "Sully'ego" Sullenbergera, który w 2009 roku wylądował samolotem US Airways na rzece Hudson w Nowym Jorku.
To jest prawdziwa amerykańska bohaterka - napisała w sieci Diana McBride Self, jedna z pasażerek.
Koszmarnego lotu nie przeżyła 43-letnia Jennifer Riordan. Kobieta była wiceprezeską banku Wells Fargo. Miała dwoje dzieci. Zginęła, gdy została niemal cała wyssana przez okno wybite odłamkiem z silnika. Pasażerom udało się ją wciągnąć do środka, jednak na ratunek było już za późno.
Zdaniem śledczych za tragedię maszyny Southwest Airlines odpowiada łopatka wentylatora. Oderwała się, przebiła obudowę silnika i uderzyła w kadłub, wybijając okno.
Łopatka została złamana tuż przy piaście. Istnieją dowody zmęczenia metalu w miejscu urwania - powiedział Robert Sumwalt z National Transportation Safety Board (Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu).
Inne linie lotnicze zostały wezwane do sprawdzenia silników w swoich Boeingach 737. Według szacunków w użyciu jest około 8 tysięcy takich silników.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.