Choć mamy dopiero połowę sierpnia, na bazarach coraz częściej spotkać można grzyby. Słoneczne dni i ulewy sprawiły, że w polskich lasach pojawiają się już pierwsze podgrzybki i borowiki. Grzybiarze przekonują, że jest ich całe zatrzęsienie.
Gdzieniegdzie można już spotkać handlarzy, którzy za garść (100 g) podgrzybków "wołają" 15-20 zł. Za mieszankę wspomnianych z borowikami chcą 20-25 zł (również za 100 g). Za garść kurek natomiast ceny wahają się od 20 do nawet 40 zł.
Pod Warszawą pojawiły się pierwsze podgrzybki i borowiki
Wysyp grzybów można zaobserwować m.in. na Mazowszu. Jedna z naszych czytelniczek podzieliła się zdjęciami spod położonej kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy Somianki. Na fotografiach widać dorodne okazy podgrzybków i kilka borowików.
Około godz. 17 wyszłam z psem na spacer. Na szczęście mama przezornie wzięła ze sobą kobiałkę i nożyk – opisuje amatorka zbierania grzybów.
Okazuje się, że godzinna wyprawa do lasu zakończyło się całkiem pokaźnymi zbiorami. Naszej czytelniczce udało się zebrać cały koszyk podgrzybków i borowików.
Trzeba było wejść do lasu trochę głębiej. W jednym miejscu pojawiło się kilkadziesiąt podgrzybków. W drodze powrotnej, tuż przy ścieżce, natrafiłam na prawdziwki – dodaje autorka zdjęć.
Rusza sezon na grzyby. Sanepid ostrzega przed pomyłkami
Pracownicy Państwowej Inspekcji Sanitarnej przypominają, że należy zbierać tylko dobrze znane nam gatunki grzybów. Jeżeli nie jesteśmy pewni, czy zebrane okazy są jadalne, możemy skorzystać z pomocy rzeczoznawcy, działającego przy lokalnym oddziale sanepidu.
Nawet najlepszym grzybiarzom zdarzają się pomyłki, które mogą okazać się śmiertelne w skutkach. W przypadku wystąpienia objawów zatrucia grzybami takich jak biegunka, podniesiona temperatura, bóle brzucha i mięśni należy natychmiast udać się do lekarza. Jeżeli interwencja medyczna nastąpi odpowiednio szybko, będziemy bezpieczni.
Obejrzyj także: Sierpień na grzybach. Pokazał, co można znaleźć w lesie
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.