We wtorek 14 maja wieczorem, spacerująca kobieta miała zauważyć leżącego w trawie mężczyznę. Okazało się, że nie żyje. To Adam J. zastępca naczelnika wydziału ds. zwalczania zorganizowanej przestępczości ekonomicznej CBŚP we Wrocławiu.
Mężczyzna został znaleziony martwy w rowie przy drodze gruntowej niedaleko jednej z podwrocławskich miejscowości w gminie Żórawina. Kobietę w stronę drogi i rowu miało sprowadzić szczekanie psa. Według nieoficjalnych ustaleń Adam J. wyszedł z czworonogiem na spacer.
Przybyły na miejsce prokurator wstępnie wykluczył udział osób trzecich - powiedział dziennikarzom Onetu asp. szt. Łukasz Dutkowiak, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adam J. prawdopodobnie popełnił samobójstwo
Wezwani na miejsce policjanci znaleźli przy zwłokach Adama J. broń. I pojedynczą łuskę po kuli. Mężczyzna miał ranę postrzałową głowy.
Zaplanowana sekcja zwłok
Z nieoficjalnych informacji, które podał Marcin Torz z kanału "ujawniamy" wynika, że więcej na temat śmierci funkcjonariusza CBŚP powie sekcja zwłok. Jej termin miał zostać ustalony na poniedziałek 20 maja.
Zobacz również: Strajk pocztowców wpłynie na matury? Związkowcy uspokajają
Nieżyjący Adam J. miał znać się z detektywem i policjantem Pawłem Koterskim. Ten były funkcjonariusz CPŚP zwalczał mafię tytoniową, stosując do tego celu kontrowersyjne metody. W toku postępowania prokuratura oskarżyła Koterskiego o udział w zorganizowanej grupie przestępczej.
Ze względu na dobro rodziny i osób najbliższych nie komentujemy tej sprawy – dowiedzieli się dziennikarze Onetu od funkcjonariusza z zespołu prasowego CBŚP.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.