Obecnie ważą się losy nowego rządu, co oczywiście generuje mnóstwo emocji. Bogdan Rymanowski na ten temat próbował rozmawiać z Przemysławem Czarnkiem. Minister edukacji w trakcie wtorkowego programu "Gość Radia ZET" był jednak dość tajemniczy.
Wielokrotnie rozmawiamy [z PSL – red.], nawet wczoraj. Z PSL, ale nie powiem z kim - mówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rymanowski dopytywał, czy to wysoko postawione postaci. Polityk odparł, że "absolutnie tak".
Na pewno jest szansa na to, żeby pan prezydent desygnował na prezesa rady ministrów pana Mateusza Morawieckiego, dotychczasowego premiera, a co się będzie działo później, to są cztery tygodnie intensywnej pracy - dodawał Czarnek.
Władysław Kosiniak-Kamysz odpowiada
Na słowa ministra edukacji zareagował już lider ludowców Władysław Kosiniak-Kamysz. - Nie znam żadnego wysoko postawionego polityka PSL, który mógłby rozmawiać z ministrem Czarnkiem - zaznaczał w Radiu ZET.
Czytaj także: Rosja ma gazu ziemnego pod dostatkiem, ale Rosjanie już nie. Jednak nadal głosują na Putina
Wspólnie będziemy komunikować o tym, kto jest naszym kandydatem na premiera, wicepremiera, marszałka Senatu i marszałka Sejmu, bo to jeszcze nie jest uzgodnione - zapowiadał natomiast w TVN24.
Media, reklama, zakupy - Twoja opinia jest dla nas ważna. Wypełnij ankietę i wypowiedz się już dziś.
Wspólne oświadczenie liderów opozycji
We wtorek w Sejmie doszło do wspólnego wystąpienia liderów Koalicji Obywatelskiej - Donalda Tuska, Trzeciej Drogi - Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Nowej Lewicy - Włodzimierza Czarzastego.
Dzisiaj wspólnie z liderami partii demokratycznych potwierdziliśmy gotowość pełnej współpracy i tworzenia nowej większości w przyszłym parlamencie - mówił Donald Tusk.
Jesteśmy zdeterminowani do wyłonienia większości. Wspólnie wskażemy dziś i jutro u prezydenta naszego kandydata na premiera - przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska - i zapewnimy prezydenta, że mamy większość do wyłonienia premiera, do powołania marszałka Sejmu i marszałka Senatu - dodawał Władysław Kosiniak-Kamysz.
Panie prezydencie nie ma na co czekać. Jeżeli potrzebuje pan, w ramach konsultacji usłyszeć, czy jest większość w parlamencie do utworzenia rządu, to informujemy, że jest. Nie ma potrzeby zwlekać kombinować i kluczyć. Trzeba jasno powiedzieć, że naród, który wybrał pana na to stanowisko, suweren, który powierzył panu to stanowisko właśnie przemówił. Mamy nadzieję, że pan ten głos, wyrażany z całą stanowczością dziś w tej sali przez przedstawicieli suwerena, usłyszy - spostrzegał zaś Szymon Hołownia (cyt. za PAP).
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.