Walka między Jasiem Kapelą a Maciejem "Kaczorem BRS" Kaczmarem była poprzedzona ogromnym konfliktem. Obaj zawodnicy na wydarzeniach medialnych przed galą wielokrotnie się atakowali, a 34-raper próbował nawet rzucać w rywala krzesłem.
Ich starcie odbywało się na niecodziennych zasadach. W pierwszej rundzie walczyli w MMA, w drugiej K-1, a reguły trzeciej rundy miało wyłonić losowanie. Ostatecznie jednak nie było takiej potrzeby.
Jaś Kapela na początku pierwszej rundy próbował wykorzystać większe doświadczenie w parterze i chciał obalić przeciwnika. Po chwili na górze znalazł się jednak dużo cięższy i silniejszy "Kaczor", który zadał rywalowi wiele ciosów z góry. Kapela przetrwał jednak do końca rundy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdy tylko zmieniono zasady walki na K-1, Kaczmar natychmiast rzucił się do wściekłego ataku. Po jednej z jego serii Kapela upadł na deski. "Kaczor" próbował kopnąć leżącego rywala w głowę, jednak Kapela zdążył zasłonić się ręką. 34-letni raper ostatecznie został ukarany odjęciem aż dwóch punków.
Kaczmar poszedł za ciosem i nadal wywierał wielką presję na przeciwniku. Po jednej z jego akcji Kapela ponownie padł na deski, a na koniec jeszcze nadział się twarzą na kolano przeciwnika. Później kontrowersyjny poeta zdecydował się nie kontynuować walki, w efekcie czego "Kaczor" wygrał w swoim debiucie we freak fightach.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.