Dziwną ceremonię pułkownik postanowił przekształcić w prawdziwe show, które nagrały kamery. Na nich dowódca opowiada, że uczestniczył w Ogólnobiałoruskim Zgromadzeniu Narodowym, udział w którym brał m.in. dyktator Łukaszenka.
Poprosił Łukaszenkę "o dawkę energii"
Na nim przywódca kraju uścisnął dłoń pułkownika, po tym jak ten poprosił go o "dawkę energii i determinacji".
To wydarzenie tak mocno dotknęło białoruskiego wojskowego, że postanowił przekazać tę "energię" wszystkim swoim podległym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ja, pułkownik Kriwonosow, zostałem uhonorowany podczas VI Ogólnobiałoruskiego Zgromadzenia Narodowego i otrzymałem od Naczelnego Wodza Sił Zbrojnych Republiki Białoruś dawkę energii i determinacji, które teraz zamierzam przekazać oficerom Sił Zbrojnych Republiki Białorusi – powiedział komisarz wojskowy.
Uścisnął dłonie podległym
Potem odwrócił się i uścisnął dłoń dwóm żołnierzom za nim, ci uścisnęli dłonie kolejnym i tak dalej. Niezależny portal Reform.by, wyliczył, że w sumie ponad 60 osób uścisnęło dłonie nawzajem po Kriwonosowie.
Po ceremonii wszyscy chórem powiedzieli: "Kocham i służę Republice Białorusi".
Na tym jednak wszystko się nie skończyło. Pułkownik Kriwonosow zapewnił, że "sztafeta uścisku dłoni" zostanie przekazana do Dyrekcji Spraw Wewnętrznych Homelskiego Obwodowego Komitetu Wykonawczego.
Czytaj także: Nagranie z granicy. Pokazali to Białorusinom
Łukaszenka pochwalił jego gorliwość
Pułkownik miał okazję uścisnąć dłoń Łukaszenki na Ogólnobiałoruskim Zgromadzeniu Narodowym tylko dlatego, że nie miał wystarczająco dużo czasu na przemówienie, ponieważ Łukaszenka mówił dwa razy dłużej.
Białoruski dyktator pochwalił jego gorliwość.
Pewnie teraz w ogóle nie będą myć rąk - ironizuje doradca ministra spraw wewnętrznych Ukrainy Anton Heraszczenko.