Michał Wiśniewski informację o ciąży Poli poznał podczas swoich 50. urodzin. Były one połączone z odnowieniem przysięgi małżeńskiej.
Wiśniewska podarowała mu w prezencie zdjęcie z pozytywnym testem ciążowym. Nieco później fotografia obiegła media społecznościowe.
Wyszło też na jaw, że Pola nie najlepiej znosi ciążę. - Szczerze? Miało być pięknie, a czuję się fatalnie. Męczą mnie mdłości, nastrój woła o pomstę do nieba, sił zupełnie brak. Dobrze nie jest - oznajmiła na Instagramie.
Również Wiśniewski w rozmowie z Pomponikiem również podkreślił, że jego małżonka "trudno znosi ciążę". Następnie zaznaczył, że jest dumny ze swoich dzieci.
Ja jestem po prostu dumny ze swoich dzieci (...) z tego, jak się zachowują, do czego dochodzą. Ostatnio się poryczałem, jak dostałem od Fabienne (córka Mandaryny i Michała) legitymację Akademii Sztuk Pięknych. Coś mi się w życiu bardzo udało - ocenił.
Michał Wiśniewski mówi o imieniu szóstego potomka
Wiśniewski zabrał też głos na temat imienia dla szóstego dziecka. Zdradził, że nie będzie ono odbiegać od tych, które mają jego poprzednie pociechy - te imiona są dość oryginalne, tj. Fabienne, Xavier, Etienette Anna, Vivienne Vienna oraz Falco Amadeus.
Nie wiem, czy nie miałbyś więcej do powiedzenia w tym temacie, gdybym nagle powiedział, że to będzie Zdzisława. W moim przypadku to imię nie jest normalne - powiedział piosenkarz w rozmowie z Pomponikiem. - Myślę, że jak dowiemy się jaka płeć, wtedy będę się zastanawiał, ale myślę, że nie będzie odbiegać od moich wspaniałych dzieciaków - dodał artysta.
Wiśniewski nie ukrywa, że jedna rzecz go niepokoi. Chodzi o to, że gdy jego szóste dziecko będzie wchodzić w okres dorosłości, on będzie mieć już 68 lat.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.