Koszmarne chwile przeżywają mieszkańcy Katanii. Do tej pory wulkan Etna był traktowany wyłącznie jak atrakcja turystyczna. W ostatnich miesiącach jego aktywność zaczęła jednak narastać.
Od jakiegoś czasu notowane są erupcje tego wulkanu. Jedna z ostatnich zaniepokoiła Włochów niezwykle mocno. Sięgnęła aż 10 kilometrów wysokości, a po stokach lała się lawa - opisuje "Super Express".
Nikt nie odniósł na szczęście obrażeń. Postanowiono jednak zamknąć lotnisko.
Etna znów aktywna. Na razie nie ma ewakuacji
Naukowcy są przekonani, że aktywność wulkanu Etna narasta. W Katanii zebrał się sztab kryzysowy, który ma ocenić skalę zagrożenia.
Na razie nie zarządzono ewakuacji. Eksperci uważają bowiem, że nie ma bezpośredniego zagrożenia dla życia i zdrowia.