Podejrzanego złapała policja, która weszła do domu przez okno. Drzwi były zabarykadowane.
Funkcjonariuszy wezwali sąsiedzi zmarłej kobiety. Kiedy weszli do domu, znaleźli ofiarę na tyłach jej posiadłości. Policjanci dostrzegli również mężczyznę. Mordercą okazał się 60-letni mężczyzna, mąż Jean.
Czytaj także: Tragiczny wypadek. Nie żyją matka i trzy córki
Do zabójstwa doszło w niedzielę. Policja zabezpieczyła narzędzia, którymi zabito 57-latkę.
Syn Jean chciał pomóc kobiecie po tym, jak zauważył, co się dzieje. Niestety nie udało mu się.
Kiedy doszło do aresztowania 60-latka, ten zaatakował policjantów. Został ranny i przetransportowano go do szpitala.
Sanitariusze po przyjeździe na miejsce próbowali ratować 57-latkę. Niestety obrażenia były zbyt rozległe i matka dwójki dzieci zmarła. Ciało zostało przewiezione do kostnicy, gdzie zostanie przeprowadzona sekcja zwłok.
Zobacz także: Alpejski lodowiec i męczeńska śmierć. Odkrycie naukowców
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.