Jak poinformował w sobotę RMF - a informację potwierdziły kolejne media - w sobotę, wczesnym popołudniem, przed sklepem w podkrakowskich Wrząsowicach zasłabł profesor Janusz Filipiak - właściciel Cracovii, a także założyciel firmy Comarch.
Możesz przeczytać także: Wypruwali sobie żyły dla Polski. Tyle wynosi ich emerytura
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według relacji świadków, doszło do zatrzymania krążenia. Po reanimacji Filipiak został przewieziony do Szpitala Uniwersyteckiego przy ul. Jakubowskiego w Krakowie. Jest w stanie ciężkim.
To moment, który zjednoczył kibiców. Pięknym gestem wykazał się też największy rywal Cracovii, czyli Wisła Kraków. Derby z udziałem obu drużyn zawsze niosą za sobą mnóstwo emocji, czasem też tych negatywnych. Teraz jednak Wisła wzniosła się ponad podziałami - o czym świadczy wpis zamieszczony przez klub w mediach społecznościowych.
Na boisku rywalizujemy od 20 lat, w życiu podzielamy wspólne pasje. Dziś cała Wisła trzyma kciuki za powrót do zdrowia, Panie Profesorze! - napisano obok zdjęcia Janusza Filipiaka.
Zobacz wpis Wisły Kraków:
Możesz przeczytać również: W sieci krąży obrzydliwe zdjęcie. Zakpili ze śmierci 6-letniego chłopca
Kibice i eksperci docenili gest Wisły.
Rywalizacja na boisku, klasa poza nim. Tak powinno być, brawo! - napisał Maciej Łanczkowski z "Piłki Nożnej".
A często w komentarzach pojawiało się jedno słowo - "klasa".
Gest wsparcia w niedzielę wykonali też kibice - przed rozpoczęciem meczu Wisły w Fortuna 1. Lidze.
Przypomnijmy, że Filipiak jest prezesem Cracovii od 2004 roku. Dziesięć lat później, w 2014, został większościowym udziałowcem, a według doniesień, Comarch już wkrótce ma zostać jedynym właścicielem klubu z Krakowa. Pod rządami Filipiaka, Cracovia sięgnęła po Puchar Polski i Superpuchar (w 2020 roku). Za kadencji Filipiaka mnóstwo sukcesów odniosła też hokejowa sekcja Cracovii.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.