Jakub Artych
Jakub Artych| 

"Pudzian" otrzymał wiadomość od hejtera. Szybko zareagował

3

Mariusz Pudzianowski jest znany z dużej aktywności w mediach społecznościowych, dlatego często widzimy, jak wygląda zawodnik organizacji KSW i jego codzienność. Nie wszystkim to się jednak podoba, co mogliśmy przeczytać na Facebooku.

"Pudzian" otrzymał wiadomość od hejtera. Szybko zareagował
Mariusz Pudzianowski w skandalicznych słowach o "leczeniu" ADHD (AKPA)

Mariusz Pudzianowski międzynarodową karierę zrobił w strongmenach, gdzie pięciokrotnie zdobywał mistrzostwo świata. Potem przerzucił się na MMA i błyskawicznie stał się jedną z największych gwiazd tej dyscypliny w Polsce.

Polak na pierwszym miejscu stawia kontakt z fanami. Na każdym spotkaniu nie unika zdjęć, autografów czy krótkich rozmów. Kibice mogą na niego liczyć.

Pudzianowski jest także bardzo aktywny w sieci. Chętnie wrzuca zdjęcia z treningów, walk czy dalekich wyjazdów. Ale jest też człowiek, że jak mu coś nie podoba, to wprost o tym mówi czy pisze. Tak było w przypadku jednego z komentarzy pod jego postem na Facebooku.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężna mgła i setki ratowników. Nagranie z poszukiwań prezydenta Iranu

Jeden z internautów zarzucił Pudzianowskiemu, że ten... dodaje nudne wpisy. - Czemu to samo dziennie powtarzasz. To żenada - napisał.

Na odpowiedź Mariusza Pudzianowskiego nie musieliśmy długo czekać. Zawodnik KSW w spokojnych słowach wytłumaczył internaucie swój punkt widzenia.

A ktoś cię prosił o zdanie????? czy ja pytam się czy codziennie jesz śniadanie???? - napisał w odpowiedzi Mariusz Pudzianowski.

"Pudzian" wróci do KSW?

Już wkrótce minie rok od ostatniego pojedynku Mariusza Pudzianowskiego. Przegrał wtedy z Arturem Szpilką w drugiej rundzie przez nokaut na gali XTB KSW Colosseum 2. Nie wiadomo, kiedy były mistrz świata strongman ponownie pojawi się w klatce.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić