Władimir Putin został po raz piąty zaprzysiężony na prezydenta Rosji. Jak podaje "Super Express", powołując się na autora kanału "Generał SWR" na Telegramie, jego wysiłki w tej chwili skupiają się na tym, by nie dopuścić do zaplanowanej w Szwajcarii na czerwiec konferencji pokojowej w sprawie Ukrainy. Chce wykorzystać do tego byłego prezydenta naszych wschodnich sąsiadów Wiktora Janukowycza.
Podarowane Ukrainie przez Polskę czołgi PT-91 Twardy są jedną z niewielu modernizacji czołgów z rodziny T-72. Ukraiński żołnierze są zachwyceni jakością tego sprzętu i bardzo chwalą nasze maszyny. Chwalą je za ich elastyczność w realizacji różnych misji i wytrzymałość na polu walki.
W Rosji trwają ostatnie przygotowania do corocznych obchodów Dnia Zwycięstwa, które odbywają się 9 maja. Armia Władimira Putina ma inicjatywę na froncie, jednak teraz czekają ją trudne dni, bowiem dowództwo postanowiło... zabrać im czołgi. Jeden z żołnierzy w ostrych słowach zwrócił się do władz.
Czołgi T-90M Proryw-3 to najpotężniejsze maszyny armii Władimira Putina. Według najnowszych informacji, zakłady produkcyjne w Niżnym Tagile opuścił pociąg załadowany po brzegi nowoczesnymi rosyjskimi czołgami. Niedługo dotrą na front, gdzie mają pomóc w prowadzeniu ofensywy na zachód.
Wojna w Ukrainie trwa już ponad dwa lata. W tym kontekście od miesięcy rosyjska propaganda intensywnie wykorzystuje wizerunek dzieci do kształtowania narracji. Tak było też tym razem. Do sieci trafiło nagranie, na którym dzieci trzymają oprawione w ramki zdjęcia "bohaterów" konfliktu.
Rosyjska armia napotyka znaczące trudności operacyjne, zwłaszcza w obszarze artylerii dalekiego zasięgu. Według najnowszych raportów analityków wojskowych, jedne z najpotężniejszych systemów artyleryjskich - 2S7 Pion - zostały nagle wycofane z linii frontu. Dla agresora to duży kłopot.
Instytut Studiów nad Wojną (ISW) alarmuje o planach okupantów. Rosyjska armia miała zgromadzić nawet 50 tysięcy żołnierzy przy obwodach graniczących z Ukrainą. Może to świadczyć o planach uderzenia i zajęcia Charkowa, kluczowego miasta dla wschodu kraju i nowego celu Władimira Putina.
W rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" komisarz ds. pracy UE, Nicolas Schmit, odniósł się na temat sytuacji na rynku pracy w UE, szczególnie w kontekście Ukrainy i Mołdawii. Schmit podkreśla, że Unia Europejska nie może sobie pozwolić na drenaż tych krajów z młodych pracowników, ponieważ jest to szkodliwe dla ich gospodarek.
Jak podała Państwowa Służba Graniczna Ukrainy, mężczyzna w wieku poborowym chciał przedostać się do Rumunii, przebierając się za kobietę. Na krótkim filmiku widzimy, że 44-latek ubrał się w bluzę Biedronki, czyli popularnego dyskontu w Polsce.
Analityk Stephen Bryen w rozmowie z dziennikiem "Asia Times" ocenił, że Francja wyśle wkrótce swoje wojska na Ukrainę. Do Słowiańska we wschodniej Ukrainie miałoby trafić około setki żołnierzy z 3. pułku piechoty Legii Cudzoziemskiej. Mają pomóc ukraińskiej 54. Samodzielnej Brygadzie Zmechanizowanej w odparciu natarcia Rosjan w Donbasie.
Włoska gazeta "La Repubblica" podnosi kwestię potencjalnej odpowiedzi NATO na rosyjskie działania na Ukrainie. Z informacji wynika, że strategowie Sojuszu Północnoatlantyckiego ustalili "dyskretnie" dwie, tzw. czerwone linie. Przekroczenie tych granic przez Rosję miałoby spowodować interwencję wojskową NATO. Jedna z tych sytuacji bezpośrednio dotyczy Polski.
Chrześcijanie obrządku wschodniego rozpoczęli o północy z soboty na niedzielę trzydniowe Święta Wielkanocne. Z tej okazji żołnierze Sił Zbrojnych Ukrainy przesłali armii Władimira Putina wyjątkową świąteczną paczkę. Sęk w tym, że zrobili to za pomocą drona, a paczka miała dodatkowy ładunek.
Ukraińcy mogą mieć powody do zadowolenia. Żołnierzom udało się zniszczyć jeden z cenniejszych rosyjskich czołgów w ostatnich dniach. T-72 nie tylko uczestniczył często w udanych atakach na ukraińskie pozycje, ale także stał się ważnym symbolem rosyjskiej propagandy. Teraz została po nim sterta złomu.
Na łamach dziennika "The Economist" ukazał się wywiad z zastępcą szefa ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR). Generał Wadym Skibicki ocenił aktualną sytuację na froncie i wskazał możliwe dalsze scenariusze wojny. Zasugerował też, że nie widzi sposobu, aby Ukraina wygrała wojnę z Rosją na samym polu bitwy.
Kolejne szokujące doniesienia z okupowanych przez Rosję obwodów. Jak twierdzi amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW), na porodówkach na terenach okupowanych dochodzić ma do patologicznych sytuacji. Ukraińskim matkom grozi się, że jeśli któryś z rodziców nie będzie posiadać rosyjskiego obywatelstwa, to dziecko zostanie im odebrane.
Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa przestrzegała Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i kraje Unii Europejskiej przed konsekwencjami ukraińskiego ataku na Most Krymski. Zapowiedziała "miażdżący cios odwetu", jeśli Ukraina zdecyduje się zniszczyć przeprawę łączącą anektowany Krym z Rosją.
Rosjanie nie zawracają sobie głowy tym, gdzie spadają ich bomby i rakiety. Najważniejsze jest wywołanie strachu wśród Ukraińców. Tym razem zbombardowano salę, z której korzystali młodzi sportowcy. Niestety, są ranni.
Sytuacja Ukrainy jest trudna. Choć na front zaczęła już docierać amerykańska broń, w dalszym ciągu to Rosja ma przewagę. Zdaniem gen. Skrzypczaka Ukraińcom do końca wojny nie uda się osiągnąć przewagi nad armią rosyjską, a to nie daje szans na odbicie zajętych terenów.