oprac. Mateusz Kaluga| 

43 złote za kotlet i ziemniaki, kawa też w górę. Wars znów podnosi ceny

12

Fatalna informacja tuż przed wakacjami. Wiele osób wykorzystując sezon urlopowy z pewnością jako środek transportu wybierze pociąg. W wagonach gastronomicznych Wars w pociągach pojawiło się nowe menu, a w nim nowe, dużo wyższe ceny wielu posiłków. Ludzie łapią się za głowy i chyba znów trzeba będzie robić własne kanapki na drogę.

43 złote za kotlet i ziemniaki, kawa też w górę. Wars znów podnosi ceny
Wars jest popularnym miejscem w pociągach dalekobieżnych. (PAP, Leszek Szyma�ski)

Nie wszystkie dania podrożały. "Fakt" przyjrzał się cennikowi wagonach Wars. I tak jajecznica smażona na maśle wciąż kosztuje 21 złotych. Nieco drożej kupimy francuskiego rogala z serem dojrzewającym - 21 zł, tu zmiana zaszła o złotówkę. Zdrożał panierowany camembert – z 26 do 28 zł (z tą różnicą, że nie jest już podawany z żurawiną, a konfiturą z czerwonej cebuli).

W "Fakcie" czytamy, że ceny w wagonach gastronomicznych są indeksowane na początku jesieni i na początku maja maja. To oznacza, że niebawem pasażerowie mogą spotkać się z kolejną podwyżką cen.

- W związku z wprowadzeniem nowego menu ceny dań zostały nieznacznie podwyższone, co jest związane ze wzrostem rynkowych cen produktów i usług - tak zeszłoroczną, październikową podwyżkę tłumaczył Grzegorz Bębenek, specjalista ds. marketingu w Warsie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Dramat kupców z Marywilskiej 44. "Zostało mi 100 zł"

Tyle zapłacisz w wagonie gastronomicznym Wars

Dziennik podaje, że nie zmienił się cennik zup. Obecnie za 300 ml zapłacimy 18 złotych, można wybrać m.in. żurek, ogórkową czy zupę dnia. Znacznie więcej trzeba będzie zapłacić za drugie danie. Kotlet schabowy z ziemniakami, koperkiem i zestawem surówek to koszt 42 złotych, czyli więcej o złotówkę. "Fakt" zauważa, że teraz obiadu jest więcej, bo porcja waży 500 g, a do niedawna 460 g.

Wzrosła również cena za pierogi. 7 sztuk mięsnych lub galicyjskich to cena 32 złotych, wzrost o złotówkę. Za zapakowanie posiłku na wynos trzeba dopłacić 3 zł.

Nieco lepsze informacje są takie, że nie wzrosły ceny za słodkości. Porcja szarlotki, czy sernika to wciąż 15 złotych. Kawa espresso kosztuje 10 zł, herbata 11 zł, kawa czarna 12 zł (herbata i kawa wzrost cen o 1 zł).

W Warsie podniesiono też ceny za alkohol, co z pewnością klientów nie ucieszy. Cydr i piwo kosztują już po 16 złotych. Tu także ceny wzrosły o złotówkę. Co ważne, alkohol serwowany jest podróżnym tylko w dedykowanych wagonach gastronomicznych i nie wolno spożywać go w całym pociągu. W innym przypadku zapłacicie wysoki mandat.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić