Wtorek 14 marca to dziewiąty dzień protestu opiekunów osób z niepełnosprawnością oraz ich podopiecznych w Sejmie.
Domagają się oni podwyższenia renty socjalnej do wysokości najniższego krajowego wynagrodzenia, które wynosi 3490 zł brutto. Renta socjalna jest corocznie waloryzowana i od 1 marca 2023 r. wzrosła do 1588,44 zł brutto.
Protestujący do Sejmu przynieśli obywatelski projekt ustawy, pod którym zebrali 200 tysięcy podpisów. Chcą, żeby został rozpatrzony na najbliższym posiedzeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nowe świadczenie dla osób z niepełnosprawnościami
Wczoraj (13 marca) po spotkaniu z przedstawicielami protestujących Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej obiecało wprowadzenie rozwiązań dla tej grupy. Według wstępnych planów prawo do nowego świadczenia wspierającego miałoby uzyskać kilkadziesiąt tysięcy osób z niepełnosprawnościami.
Jak ustalił nieoficjalnie dziennikarz radia RMF FM, warunek byłby taki, że opiekun takiej osoby nie miałby już prawa do świadczenia pielęgnacyjnego. Co w praktyce oznacza, że opiekun mógłby pracować, ponieważ do tej pory świadczenie pielęgnacyjne było przyznawane najczęściej bliskim osób z niepełnosprawnościami, gdy rezygnowali z pracy.
Pomysł zakłada, że nowe świadczenie miałoby zwiększyć szanse na zatrudnienie, przynajmniej na część dnia, asystenta dla osoby z niepełnosprawnością - informuje dziennikarz Michał Dobrołowicz.
Trwają jeszcze prace nad szczegółami. Gotowy projekt ma być zaprezentowany w czwartek.
Czytaj więcej: Tyle będzie musiała zapłacić Witek. Kara dla marszałek Sejmu
Spotkanie przedstawicieli rządu z protestującymi
Wiceminister oraz pełnomocnik rządu ds. osób niepełnosprawnych Paweł Wdówik po wczorajszym spotkaniu z protestującymi zapewnił, że do końca tygodnia Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej przedstawi rozwiązania, których celem będzie wsparcie osób z niepełnosprawnością o najwyższych potrzebach.
Z kolei matka jednego z protestujących w Sejmie, posłanka KO Iwona Hartwich przekazała po spotkaniu w MRiPS, że nie padły żadne konkretne propozycje, a protestujący "zostali ograni".
Nie miał żadnej propozycji. Ponadto udawał kogoś, kto nie wie, co to jest renta socjalna. Ponadto próbował nam wmówić, że my chcemy jakiegoś niegodziwego życia dla osób z niepełnosprawnościami - mówiła.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.