W sobotę Sejm uchwalił trzy ustawy tzw. "tarczy antykryzysowej". Mają one pomóc służbie zdrowia w zwalczaniu pandemii koronawirusa, a także ograniczyć jej negatywne skutki dla naszej gospodarki. PSL-Kukiz'15 głosowało przeciwko specustawie. Dlaczego?
Nie mamy dzisiaj tarczy tytanowej, wciąż jest tarcza papierowa, która nie spełnia oczekiwań pracowników, pracodawców i rolników. Nie spełnia oczekiwań polskiego biznesu, przemysłu i tych wszystkich, którzy drżą o swoją przyszłość (...). Ona nie ochroni polskich firm przed bankructwem, przed zwolnieniami, nie ochroni polskich pracowników przed bezrobociem - powiedział Kosiniak-Kamysz, cytowany przez rmf24.pl.
We wtorek kolejne obrady Sejmu. Organ ma się zająć między innymi ustawą wspierającą firmy w związku z pandemią, która umożliwia udzielanie pomocy w utrzymaniu płynności finansowej. Ponadto pochyli się nad ustawą rozszerzającą kompetencje Polskiego Funduszu Rozwoju, by mógł sprawniej wspierać przedsiębiorców oraz nad ustawą wprowadzającą zmiany w systemie ochrony zdrowia.
Zobacz także: Polityk Lewicy Arkadiusz Iwaniak przekazał szpitalowi w Płocku dietę poselską
Działania Sejmu budzą kontrowersje
Lider PSL skrytykował również jedną z poprawek do specustawy dotyczącej koronawirusa. Zmienia ona kodeks wyborczy, umożliwiając korespondencyjne głosowanie osobom na kwarantannie oraz wszystkim tym, którzy najpóźniej w dzień wyborów skończą 60 lat.
Jesteśmy w trakcie wyborów. Wybory rozpoczęły się z momentem ogłoszenia kampanii wyborczej, zbierania podpisów, więc nie ma mowy o czasie przedwyborczym czy sześciu miesiącach przed wyborami. Jest to po prostu nie tylko niezgodne z zasadami, z wartościami, ale to jest kompletnie rozbijające jakąkolwiek zasadę zaufania, roztropnego dbania o dobro wspólne - podkreślił Kosiniak-Kamysz, kandydat PSL na prezydenta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.