Dawniej panowało przekonanie, że kokardka z przodu majtek była umieszczana z przodu, aby pomóc kobietom ubrać się po ciemku w czasach, gdy prąd nie istniał, a była konieczność wczesnego wstawania, aby zająć się domem.
Pytanie o to, do czego służyła im kiedyś, zostało jednak zadane na platformie Reddit, gdzie udzielił się użytkownik, który przedstawił ciekawą teorię.
"Kokardka może pochodzić z czasów "przedelastycznych", kiedy bieliznę przytrzymywała tasiemka przewleczona przez koronkę oczek na górze. Mała kokardka to miejsce, w którym zawiązywano tę tasiemkę. Umieszczenie z przodu jest oczywiste, ponieważ to najłatwiejsze miejsce do zawiązania jej" - napisał.
Nie można pominąć faktu, że mężczyźni w średniowieczu również mieli na bieliźnie kokardki, aby ta im nie spadała.
Obrazy, drzeworyty i ilustracje książkowe, zarówno o tematyce sakralnej, jak i świeckiej, przedstawiają jednak wyłącznie mężczyzn noszących tego typu majtki: mały kawałek materiału zakrywający pośladki i okolice łonowe, spięty wąskimi paskami zawiązanymi na biodrach w kokardę.
Ilustracja książkowa z niemieckiego przekładu "Sławne kobiety" Giovanniego Boccaccio, opublikowanego w 1474 roku, przedstawia Semiramis, królową Asyryjczyków i dwie jej damy dworu w majtkach.
Czy można powiedzieć, że to była emancypacja na skalę światową? Być może. Jedno jest pewne - i prąd, i elastyczne materiały są już dziś dostępne, a więc tajemnicza kokardka jest już tylko estetyczną pozostałością po dawnych czasach.