Ostatnie dni na pewno nie były łatwe dla Katarzyny Cichopek. Gwiazda straciła pracę w programie "Pytanie na śniadanie". Krótko później Cichopek spakowała walizki i opuściła Polskę.
Do Omanu poleciała razem ze swoimi dziećmi, ale i koleżankami. Cichopek oczywiście pokazywała migawki z tego wypadu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Okazuje się, że przy okazji wakacji w Omanie zwiedzała doliny występujące na obszarach pustynnych. Odbyła też rajd po pustyni, natomiast wieczorami relaksowała się na piaszczystych plażach lub nad basenowym hotelem. Generalnie na nudę na pewno nie mogła narzekać.
Tu i teraz. Jest mi dobrze. Jestem z dziećmi, rodziną i przyjaciółmi nad Oceanem Indyjskim. Cieszę się chwilą - pisała na Instagramie.
Zdjęcia z wakacji publikowała praktycznie codziennie. Nie były to jednak zwykłe migawki. Cichopek wrzucała do sieci materiały sponsorowane - promowała choćby stroje kąpielowe czy okulary przeciwsłoneczne. Na każdej takiej fotce Cichopek oczywiście oznaczała markę i showroom.
Tyle Katarzyna Cichopek zarobiła w Omanie
"Super Express" uważa, że za jeden sponsorowany post na Instagramie gwiazda może dostawać od 5 do 10 tys. zł.
Patrząc na fakt, że w jednym tygodniu zamieściła kilka, łatwo można obliczyć, że za taką "pracę" otrzymała zawrotną sumę, sięgającą nawet kilkudziesięciu tys. zł. W prezencie dostała również stroję kąpielowe i okulary o wartości około 10 tys. zł - spostrzega tabloid.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.