Epicentrum znajdowało się w kopalni Budryk w Ornontowicach. Jak donosi Gazeta Krakowska, żadnemy z przebywających pod ziemią górników nic sie nie stało.
Tąpnięcie było odczuwalny w wielu miejsach. Zgłaszano go w Tychach, Gliwicach, Żorach i Knurowie. Doniesienia o trzęsących się meblach nadeszły nawet z Jastrzębia-Zdroju. Czytelnicy WP potwierdzają natomiast , że wstrząs było czuć od Mikołowa po Rybnik.
*O sile wstrząsu informują świadkowie. * Donoszą o trzęsących się budynkach i żyrandolach, problemach z utrzymaniem równowagi oraz przedmiotach spadajacych z mebli i ścian. Strażacy otrzymali zgłoszenia o pękniętych ścianach budynków.
W obserwatorium geofizycznym w Raciborzu zarejestrowno "gigantyczny wstrząs". Jak mówi Wojciech Wojtak w rozmowie z portalem Nasze Miasto, wstrząs był o wiele bardziej odczuwalny na powierzchni niż pod ziemią.
Zatrzęsło całym budynkiem. Pierwszy raz coś takiego przeżyłem – cytuje relację jednego z mieszkańców Śląska RMF FM.
_Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.