Będziemy za nią bardzo tęsknić - głosi wpis na oficjalnym koncie aktorki.
Wiadomość o śmierci Eunice Gayson potwierdzili producenci serii o Bondzie. Aktorka zmarła w piątek, ale dopiero teraz o tym poinformowano - podaje BBC News. Barbara Broccoli i Michael G Wilson wydali oświadczenie.
Z przykrością dowiadujemy się, że nie żyje Eunice Gayson, która zagrała pierwszą "dziewczynę Bonda", Sylvię Trench. Nasze myśli są z jej rodziną - napisali producenci.
Eunice Grayson zdobyła rolę w pierwszym filmie o Jamesie Bondzie. W 1962 odbyła się premiera "Doktora No". Jak opowiadają ludzie pracujący przy tej produkcji, słynne "Bond. James Bond" powstało z udziałem Grayson. Aktorka pomogła uspokoić się Seanowi Connery'emu, który za nic nie mógł bezbłędnie wypowiedzieć imienia i nazwiska swojego ekranowego bohatera. Gwiazdor ciągle się mylił. Wychodziło mu "Sean Bond" albo "James Connery". Wtedy Grayson zabrała słynnego Szkota na drinka, jak poradził reżyser Terence Young.
Dialog między aktorami po powrocie z przerwy potoczył się już gładko. Aktorka grająca Sylvię Trench obstawiającą w kasynie proponuje podniesienie stawek. Connery mówi na to:
Podziwiam pani odwagę, panno...?
"Dziewczyna Bonda" odpowiada:
Trench. Sylvia Trench. A ja podziwiam pańskie szczęście, panie...?
I tu pada nieśmiertelna kwestia, wypowiadana przez każdego odtwórcę roli Agenta Jej Królewskiej Mości.
Bond. James Bond.
Powiedzenie przeszło do historii kina i jest parafrazowane do dziś. Grayson zagrała w jeszcze jednym filmie o Bondzie ("Pozdrowienia z Rosji") i jest jedyną aktorką z takim dokonaniem na koncie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.