Ponowna weryfikacja danych wykazała liczne zaniedbania. Zgodnie z nowymi ustaleniami w Wuhan zrewidowano liczbę ofiar śmiertelnych o 1290, uzyskując łączny wynik 3869 zgonów z powodu zakażenia. Jak twierdzą chińscy urzędnicy, do przyczyn różnicy względem początkowych danych należą: nieprawidłowe zgłoszenia, opóźnienia oraz zaniechania.
Zweryfikowane dane pojawiły się po tym, jak Donald Trump bezpośrednio oskarżył kraj o kłamstwa na temat liczby zgonów i uruchomił dochodzenie w celu ustalenia, czy wirus pochodzi z laboratorium. Także amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo wezwał chiński rząd do przekazania pełnych informacji o tym, jak pandemia koronawirusa rozpoczęła się w mieście Wuhan.
Zobacz także: Szczepionka na koronawirusa. "Tu nie chodzi o robienie biznesu"
Chińskie miasto Wuhan uznane zostało za epicentrum pandemii koronawirusa. To tam pojawiły się pierwsze przypadki, znacznie wcześniej niż wirus trafił do Europy i na pozostałe kontynenty.
Wuhan uporał się już z koronawirusem. W chińskim mieście choroba wywołana zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 pojawiła się już pod koniec 2019 roku. Od tamtej pory przez dwa miesiące funkcjonowały rygorystyczne ograniczenia, które przyniosły skutki. Miasto w dużej mierze wróciło już do normalnego funkcjonowania.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.