Damian Pankiewicz został skazany na 12 lat więzienia. Jak informuje na swojej stronie internetowej Metropolitan Police, po wyjściu z więzienia przestępca zostanie deportowany do Polski. W lipcu 2015 roku, zaledwie dwa dni po przyjeździe na Wyspy, Pankiewicz dopuścił się napaści na upośledzonym umysłowo 52-letnim mężczyźnie. Polak pobił go do nieprzytomności, a następnie wywlókł na środek ruchliwej ulicy, wprost pod koła nadjeżdżającego autobusu.
Kierowca pojazdu zdołał zatrzymać pojazd w ostatniej chwili. Dotkliwie pobity 52-latek spędził w szpitalu trzy tygodnie. Mężczyzna miał złamaną nogę i żebra, doznał także krwotoku mózgowego. Atak miał miejsce na przystanku autobusowym w Brixton Hill w Londynie. Podczas zatrzymania przez policję 37-latek stawiał opór, zdołał również rozbić głową szybę w radiowozie.
Przed sądem Polak twierdził, że ofiara ukradła mu telefon. Jednak na podstawie nagrania z monitoringu śledczy ustalili, że Pankiewicz zaatakował 52-latka bez żadnego wyraźnego powodu. Skazany już wcześniej miał poważne problemy z prawem - odpowiadał przed polskim sądem za napaść na tle seksualnym oraz spowodowanie uszczerbku na zdrowiu.
Zobacz nagranie. Uwaga, brutalne.
Zobacz także:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.