Jakub Artych
Jakub Artych| 

Policjanci znaleźli 10-latka. Sam błąkał się po lesie

26

10-letni chłopiec zgubił się w sobotnie popołudnie w Pszczynie (woj. śląskie). Dziecko znajdowało się w lesie, około 1,5 km od najbliższych zabudowań. Na szczęście chłopiec, cały i zdrowy trafił pod opiekę rodziców.

Policjanci znaleźli 10-latka. Sam błąkał się po lesie
Policjanci znaleźli 10-latka. Sam błąkał się po lesie (Policja)

Wszystko zaczęło się od tego, że policjanci otrzymali informację, że pewien mężczyzna jadący samochodem trasą pomiędzy Gostyniem, a Kobiórem, zauważył w lesie ukrywającego się za drzewami chłopca.

Policjanci natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Przeszukując najbliższą okolicę, mundurowi odnaleźli dziecko - relacjonują mundurowi.

Chłopiec znajdował się w odległości około 1,5 km od najbliższych zabudowań. Dziecko było zdezorientowane, a kontakt z nim bardzo utrudniony. Chłopiec nie odpowiadał na pytania i był nieufny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pudełka z niespodzianką w busie. Odkrycie na A1 pod Zabrzem

W celu ustalenia jego tożsamości, policjanci odwiedzili najbliższe domostwa, jednak nikt z mieszkańców nie zgłaszał zaginięcia ani nie poszukiwał dziecka na własną rękę. Mundurowi skontaktowali się z dzielnicowym, lokalnymi jednostkami oświatowymi, lecz to także nie przyniosło efektu. Dopiero długotrwałe próby nawiązania rozmowy z chłopcem przyniosły pierwsze informacje.

Okazało się, że 10-letni mieszkaniec Raciborza obraził się na rówieśników podczas zabawy i od nich odszedł. Kolejne działania sukcesywnie zbliżały policjantów do rozwiązania tej sprawy

Odnaleziono rodziców chłopca

Mundurowi ustalili, że do Komisariatu Policji w Orzeszu przyszli rodzice, którzy zgłaszają zaginiecie dziecka. Okazało się, że chodzi właśnie o odnalezionego chłopca.

10-latek został przebadany przez zespół ratownictwa medycznego. Okazało się, że jego zdrowiu nie zagraża niebezpieczeństwo, wobec czego 10-latek został przekazany pod opiekę najbliższych.

Dzieci nie wolno pozostawiać bez opieki. Często widujemy samotnie bawiące się na osiedlowych placach zabaw, pod pozorną opieką rodziców, patrzących z okna bloku. Niestety, to nie jest właściwa opieka. Maluchy potrafią się bardzo szybko oddalić. Z dziećmi trzeba być, a nie nadzorować na odległość lub pozostawiać choćby na najkrótszą chwilę - podkreślają policjanci.
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić