*Funkcjonariusze uważają, że fałszował także dokumenty. *Od 2014 roku miał nielegalnie zamknąć trzy lokaty oszczędnościowe, przywłaszczając sobie 18 tys. zł. Przed likwidacją rachunków kierownik podrabiał podpisy osób, które nie wypłacały środków ze swoich kont.
Był bardzo zaskoczony zatrzymaniem. Najwyraźniej spodziewał się, że zostanie bezkarny, a jego kradzieże nie wyjdą na jaw. Na komendzie usłyszał trzy zarzuty przywłaszczenia mienia i tyle samo zarzutów fałszowania dokumentów. Na stronie policji czytamy, że grozi mu za to 5 lat więzienia.
Możliwe, że kierownik banku ma na koncie więcej przekrętów. Policja prosi spadkobierców osób, które korzystały z lokat oszczędnościowych, aby sprawdzili, czy rachunek nie został zamknięty. Apel dotyczy także ludzi starszych i ich rodzin.
Autor: Paulina Kwiatkowska
Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.