Początek 2023 roku był bardzo ciepły. Właśnie wtedy mogło się wydawać, że zima odpuściła na dobre. Tymczasem pojawiły się sygnały o kolejnych opadach śniegu i wichurach!
Koniec stycznia może przynieść zarówno śnieg, jak i chłodniejsze powietrze. Najbardziej interesujące jest jednak to, co wydarzy się w lutym. Wówczas czeka nas prawdziwy armagedon!
Według meteorologów zima w lutym jeszcze przyjdzie, a na termometrach może się pojawić minus 20 stopni, oczywiście tylko w nocy. W momencie gdy dociera do nas chłodne powietrze arktyczne z północy Europy albo z kontynentalnej Rosji, zazwyczaj obejmuje ono Suwalszczyznę, bo niskie temperatury na obszarach podgórskich i górskich wynikają również z ukształtowania terenu - przekazał rzecznik Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) Grzegorz Walijewski, cytowany przez "Super Express".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gdzie będzie bardzo zimno? - Tym razem mrozy, i to nawet minus 20 stopni, mogą również dotrzeć do centrum, być może na południe, choć raczej ominą jednocześnie zachód Polski. Tej zimy - w grudniu 2022 - mieliśmy już minus 21 kresek w Poroninie, ale wszystkie wskazuje, że podobnej wielkości mrozy powrócą również w lutym - podkreślił przedstawiciel IMGW.
Koszmar meteopatów
Warto również odnotować, że początek tygodnia nie jest łaskawy dla meteopatów.
Niestety dzisiejsze warunki biometeorologiczne znowu będą niekorzystne. W całej Polsce dynamiczna pogoda związana ze zmianą sytuacji barycznej i przejściem zatoki niżu z frontem atmosferycznym będzie miała niekorzystny wpływ na nastrój i sprawność psychofizyczną - spostrzega IMGW na Twitterze.