Według prawnika, Khamidullina zatrzymano 28 kwietnia w centrum Moskwy. W departamencie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych sporządzono przeciwko niemu protokoły w sprawie nieposłuszeństwa wobec policji (art. 19 ust. 3 Kodeksu administracyjnego) i "dyskredytowania" armii rosyjskiej (art. 20 ust. 3 ust. 3 Kodeksu administracyjnego).
Następnego dnia sąd skazał zatrzymanego na 14 dni aresztu. Trafił do Aresztu Specjalnego nr 2.
5 maja matka Khamidullina została poinformowana, że jej syn został przeniesiony do szpitala psychiatrycznego nr 4 im. Gannuszkina z powodu rzekomego stawiania oporu i rzucenia się na policję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według zatrzymanego, w szpitalu wstrzyknięto mu leki psychotropowe, po czym miał trudności z utrzymaniem się w pozycji stojącej, poruszaniem się i trzymaniem w rękach długopisu.
Khamidullin przebywał w szpitalu do 13 maja, po czym wrócił do aresztu. 14 maja został doprowadzony do Sądu Miejskiego w Moskwie, gdzie wraz ze swoim prawnikiem złożył zażalenie na areszt.
Sąd w Moskwie był nieugięty
W sieci pojawiło się wideo z sądu, z którego wynika, że Khamidullin ma trudności z poruszaniem się. Wezwano pogotowie do sądu, ale lekarze stwierdzili, że nie ma powodu do hospitalizacji. Sędzia odrzucił wniosek Khamidullina i odesłał go z powrotem do aresztu, gdzie będzie musiał spędzić kolejne siedem dni.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.