Z danych zgromadzonych przez ekai.pl wynika, że grono małżeństw starających się o tzw. rozwód kościelny stale się powiększa. Portal kobieta.gazeta.pl podaje przykład diecezji tarnowskiej, informując, że w 2022 roku przed Sądem Diecezjalnym w Tarnowie toczyło się aż 700 spraw tego typu i w tym samym roku wpłynęło tam 170 nowych pozwów.
Z kolei pod koniec 2023 roku instytut Pokolenia opublikował "Raport dotyczący analizy stwierdzenia nieważności małżeństwa w Kościele katolickim w Polsce". Z niego również wynika, że liczba "rozwodów kościelnych" z roku na rok jest coraz większa. Okazuje się również, że bardzo wiele spraw jest nierozstrzygniętych, co może być spowodowane niewydolnością sądów kościelnych.
Analizując dane najnowszego raportu dotyczącego stwierdzenia nieważności małżeństwa w Polsce w latach 1989 — 2020, obserwujemy wzrost wyroków pozytywnych. W 1989 r. było ich 1075, w 2000 r. już 1495, a w latach 2017 i 2018 odpowiednio – 2984 i 2943. Tak wysoka liczba spraw stwierdzający nieważność małżeństwa była na pewno związana z reformą papieża Franciszka - stwierdził adwokat kościelny dr Michał Poczmański w rozmowie z Onetem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Michał Poczmański stwierdził ponadto, że istotną tendencją jest wzrost "rozwodów kościelnych" przy jednoczesnym spadku zawierania ślubów kościelnych.
Co ciekawe, na pewno można zaobserwować, że wzrasta liczba stwierdzeń nieważności małżeństwa przy jednoczesnym spadku zawieranych małżeństw kościelnych - podkreślił adwokat.
Czytaj także: Wziąłeś w ostatnich latach rozwód? Może być nieważny
Z danych zgromadzonych przez Instytut Statystyczny Kościoła Katolickiego i opublikowanych w raporcie wynika, że "liczba stwierdzeń nieważności małżeństwa w Kościele w Polsce od 1989 roku wzrosła o ponad 160 proc. w porównaniu z 2020 r. i wyniosła 2813".
Adwokat Michał Poczmański upatruje przyczyn zjawiska m.in. w uproszczonej procedurze unieważnienia ślubu kościelnego. Zwraca również uwagę na większą świadomość społeczeństwa o istnieniu takiej możliwości.
Czytaj także: Unieważniamy małżeństwa na potęgę. Powody mogą zaskoczyć
Po pierwsze, związki w dzisiejszych czasach szybciej się rozpadają. Po drugie, ludzie mają większą świadomość na ten temat niż jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu. I po trzecie, proces o stwierdzenie nieważności małżeństwa w Kościele został kilka lat temu znacznie uproszczony – wskazuje Michał Poczmoński w rozmowie z portalem gazeta.pl.